Ćwiczenia podkarpackich pirotechników (FILM, ZDJĘCIA)
Konkurs dla policjantów, którzy nieetatowo zajmują się rozpoznaniem minersko-pirotechnicznym, na Podkarpaciu odbył się po raz pierwszy. To idea Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Policji nadinspektora Zdzisława Stopczyka, który przeniósł na podkarpacki grunt pomysł byłego policjanta
Zmagania przebiegały dwuetapowo. W eliminacjach pirotechnicy z komend miejskich i powiatowych rozwiązywali test wiedzy. Najlepszych siedmiu awansowało do finału rozegranego dziś w obiektach Oddziału Prewencji Policji w Zaczerniu.
Pierwszym dziś zadaniem było odnalezienie ładunku wybuchowego, drugim – sprawdzian wiedzy zawodowej. Po podliczeniu punktów najlepszym nieetatowym pirotechnikiem podkarpackiej Policji okazał się młodszy aspirant Wojciech Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. Wyprzedził aspiranta Damiana Brzyskiego z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu i aspiranta Grzegorza Sęka z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Nagrody najlepszym wręczył Podkarpacki Komendant Wojewódzki Policji, nadinspektor Zdzisław Stopczyk. Potem głos zabrał Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl, który przekazał pirotechnikom sprzęt zakupiony ze środków przekazanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.
Ten sprzęt to:
– 7 wykrywaczy metalu HS3 (cewka 30) z kompletem zasilania. Popularny „SMĘTEK”, bardzo wysoko ceniony przez wojskowych saperów jak i policyjnych pirotechników, rodzimy wykrywacz metalu produkowany w Warszawie przez inżyniera Henryka Smętkowskiego;
– 44 lusterka lustracyjne podświetlane wykorzystywane do sprawdzeń prewencyjnych trudno dostępnych miejsc;
– 22 klucze uniwersalne do skrzynek;
– 22 saperki;
– 85 par rękawic skórzanych monterskich;
– 85 akumulatorowych dwufunkcyjnych wodoodpornych latarek.
Zgodnie z decyzją Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w podkarpackim garnizonie funkcjonują 22 Nieetatowe Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego – 21 grup w komendach miejskich i powiatowych i jedna grupa w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Grupy składają się z od dwóch do sześciu policjantów (Mielec i Krosno).
Wszyscy policjanci będący członkami grup przeszli dwutygodniowe specjalistyczne szkolenie w Centrum Szkolenia Policji w Legionowe zakończone egzaminem.
Są to grupy nieetatowe. Z uwagi na niebezpieczny charakter prowadzonych działań zgodnie z obowiązującymi przepisani członkostwo policjanta w grupie jest dobrowolne.
Policjanci NGRM-P w pierwszej kolejności są wzywani na miejsca ujawnienia przedmiotów, co do których jest podejrzenie, że są to materiały wybuchowe, niewybuchy czy niewypały. Policjanci NGRM-P rozpoznają znalezisko, po czym na miejsce wzywany jest wojskowy patrol rozminowania 21 Brygady Strzelców Podhalańskich (do niewybuchów i niewypałów wojskowych) albo, jeśli jest to urządzenie współczesne bądź nosi cechy ingerencji, na miejsce przyjeżdżają etatowi pirotechnicy z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Rzeszowie.
Policjanci NGRM-P wzywani są również w przypadku zgłoszenia (groźby) o podłożeniu bomby. To oni po ewakuacji osób bardzo dokładnie sprawdzają zagrożony obiekt. Prowadzą również sprawdzenia prewencyjne obiektów i terenu przed wizytami ważnych osobistości na terenie naszego województwa, a także w innych regionach (choćby ostatnia wizyta Prezydenta USA, w zabezpieczeniu której brało udział 15 delegowanych z naszego województwa nieetatowych pirotechników i pirotechnicy etatowi ze SPAP w Rzeszowie).
Obecnie w Nieetatowych Grupach Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego województwa podkarpackiego jest około 90 policjantów. Mamy również do dyspozycji dwa psy służbowe przeszkolone do wykrywania materiałów wybuchowych.
W pierwszym półroczu tego roku Nieetatowe Grupy Rozpoznania Minersko Pirotechnicznego interweniowały 205 razy z czego 158 interwencji było potwierdzonych. W tej liczbie 35 interwencji zostało zrealizowanych przez NGRM-P z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu, gdzie regularnie od wielu lat jest najwyższa liczba zgłoszeń.
Indywidualnie najaktywniejsi policjanci NGRM-P w I półroczu byli na kilkunastu interwencjach (najwięcej 19). Wykonują oni swoje zadania o każdej porze dnia i nocy, często wzywani są poza godzinami służby.
KWP
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: bomby, KWP, policja, protechnik, video
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz