REKLAMA
REKLAMA

HOKEJ: Dopingują naszych w Rumunii! (ZDJĘCIA)

BRASZÓW / RUMUNIA. Czujemy lekkie zmęczenie podróżą, ale dopingowanie i przebywanie z zespołem wszystko rekompensuje. Świetnie się tu bawimy! – komentują fanatycy Ciarko PBS Bank KH Sanok, którzy od piątku przebywają w Rumunii na Pucharze Kontynentalnym. Do Braszowa polecieli również kibice ze Szkocji i Londynu.

Od piątku w rumuńskim Braszowie o awans do kolejnej rundy Pucharu Kontynentalnego walczą hokeiści Ciarko PBS Bank KH Sanok. Dopingowani przez sanocką publiczność podopieczni Miroslava Frycera, rozpoczęli turniej od zwycięstwa 6:2 nad Dab.Docler Dunaújváros. W sobotę uznali wyższość zawodnikom Priżmy Praga, przegrywając 2:3. Dzisiaj sanoczanie zagrają „o wszystko” z gospodarzem turnieju – zespołem Korony Braszów.

Sanockiej drużyny nie opuszczają kibice, którzy w sporej liczbie stawili się w Rumunii, aby dopingować swoich ulubieńców. „Najmłodsi mają zaledwie po 7 lat, są też osoby w okolicach 60-tki. Warto dodać, że przyjechały tu osoby nie tylko z naszego miasta, ale również z Londynu i Szkocji. Wyjazd z gronem kibiców to rewelacyjna zabawa. Owszem, odczuwamy lekkie zmęczenie podróżą ale najważniejsze dla nas jest to, aby dać z siebie 100% i wspomóc naszych chłopaków w walce. Z niecierpliwością czekamy na dzisiejsze spotkanie z gospodarzami!” – ocenia wyjazd Emilia Ziarko.

19-10-2014

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)