List do Świętego Mikołaja wysłany. Teraz tylko czekać na prezenty (ZDJĘCIA)
SANOK / PODKARPACIE. Komu jak komu, ale świętemu Mikołajowi na pewno można zaufać. Wiadomo, że pojawi się kiedy na niego pora, że nie zaśpi, nie popędzi na ważne zebranie ani nie weźmie dodatkowego dyżuru w pracy. Po prostu przyjdzie i już. Nawet wtedy, kiedy dzieci już zasną on przyjdzie na pewno.
Ale żeby wszystko było jasne i Mikołaj nie musiał się głowić, co ma przynieść w prezencie, dzieci napisały list. To nie szkodzi, że nie potrafią jeszcze pisać, ale za to pięknie rysują. I to powinno wystarczy. Rysunkowe listy zostały zapakowane do koperty, na której pojawił się pełny adres św. Mikołaja. Skąd dorośli znają ten adres (?) … nie wiadomo. Wiadomo jednak, że adres jest prawdziwy.
Miłe panie na poczcie przyrzekły, że przesyłka dotrze na czas a pani naczelnik osobiście przybiła pieczątkę i potwierdziła, że list zostanie nadany natychmiast.
Dzieci ciekawie zerkały do środka, gdzie pracownicy poczty segregowali kartki, paczki i listy. Ich ciekawskie 4- letnie nosy ledwo wystawały sponad blatu przy pocztowym okienku. Kiedy zobaczyły list gotowy do wysłania, podziękowały i wyszły obiecując, że jeszcze przyjdą z wizytą. W końcu to niedaleko, tuż za rogiem. W przedszkolu nr 2 na ul. Jana Pawła II czekała już na nich smaczna zupa i śląskie kluski z marchewką. Po pełnym wrażeń spacerze – to po prostu pycha.
materiały nadesłane
04-12-2014
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz