POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Ku końcowi dobiegły tegoroczne żniwa. Najlepszym dowodem na to są płonące ścierniska. Prawdopodobnie to właśnie paląca się słoma była przyczyną pożaru, w wyniku którego całkowicie spłonął drewniany budynek w Terce.
Policja ostrzega: wypalanie skoszonych pól to niebezpieczny proceder!
Policjanci pracowali na miejscu pogorzeliska w Terce. W sobotnie popołudnie kompletnie spłonął tam drewniany budynek, służący jako magazyn. Policjanci ustalili, że na pobliskim ściernisku wypalana była słoma pozostała po żniwach, co było prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia.
Policjanci przypominają i apelują: wypalanie skoszonych pól to niebezpieczny proceder, szczególnie w pobliżu zabudowań, lasów i przy drogach. Powoduje nie tylko zagrożenie pożarem, ale i zagrożenie dla kierowców, gdyż dym unoszący się znad wypalanych pól ogranicza widoczność.
Kary za wypalanie łąk ustanawia wiele aktów prawnych. Wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł.
Z kodeksu karnego wynika, że wypalanie traw, które skończy się pożarem okolicznych zabudowań, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny.
Również ustawa o lasach zabrania wypalania traw. Mówi ona dokładnie, że w lasach i terenach śródleśnych, jak również w odległości 100 metrów od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1. rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2. korzystania z otwartego płomienia,
3. wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
KPP Lesko
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz