Poćwiczysz w plenerze nad Osławą

ZAGÓRZ / PODKARPACIE. Zagórski samorząd przy współpracy z lokalnymi społecznikami sukcesywnie zagospodarowuje brzegi Osławy. Po uporządkowaniu plaży i wybudowaniu ścieżki spacerowo-rowerowej nadosławska promenada wzbogaciła się ostatnio o plenerową siłownię.

Nowa atrakcja jest dosłownie oblegana przez amatorów ćwiczeń na łonie natury. Trenują dorośli, dzieci i starsi! Dzięki zaangażowaniu gminy i aktywności lokalnego środowiska, siłownię oddano do użytku za naprawdę niewielkie pieniądze.
Rewitalizację nadosławskiej promenady rozpoczęto od budowy ścieżki spacerowo-rowerowej, o długości 700 m, którą sfinansowano w ramach projektu zrealizowanego wspólnie ze słowackim Svidnikiem w ubiegłym roku. Dzięki unijnym funduszom równolegle z inwestycją udało wykreować zainteresowanie nordic walkingiem czyli marszami z wykorzystaniem specjalnych kijków.

Ta coraz bardziej popularna forma aktywności  przypadła  do  gustu  szczególnie  osobom po 50. roku życia, do których adresowano program. Co ciekawe polsko – słowacki projekt zaowocował powstaniem amatorskiej grupy miłośników nordic walking, której założycielem i animatorem jest znany zagórski społecznik Zbigniew Zegan. Od kilku tygodni ulubionym miejscem spotkań zagórskich nordic waling’owców jest plenerowa siłownia. Od początku „chodzili” za nią: radny gminny Roman Czech i Tomasz Pyrć – przewodniczący Osiedla Stary Zagórz. Fundusze na realizację przedsięwzięcia znalazły się w Fundacji Karpackiej Polska – operatora programu Alpy Karpatom finansowanego przez Szwajcarię. Formalnym wnioskodawcą projektu plenerowej siłowni był Klub Turystyki Kwalifikowanej „Berdo”, któremu od lat szefuje Tadeusz Nabywaniec, radny powiatu sanockiego i znany nie tylko w Zagórzu popularyzator aktywnych form turystyki.
– Dzięki wsparciu gminy, która zabezpieczyła wkład własny, użyczyła  działkę  i  pomogła w sprawach formalno-prawnych, opracowany został projekt „Plenerowa siłownia w Zagórzu sposobem na rozwój turystyki i aktywizację mieszkańców w wieku 50+”. Zyskał on pozytywna ocenę Fundacji, dzięki czemu otrzymaliśmy dotację w wysokości 20 700. zł – relacjonuje Jerzy Zuba, autor projektu i jego społeczny koordynator, na co dzień  pracownik Urzędu   Miasta i Gminy Zagórz.

Wszystkie urządzenia treningowe do siłowni dostarczyła zagórska firma: „Ringpol” Waldemara   Kubiaka,   która    wyniku   procedury   przetargowej   zostawiła w pokonanym polu  kilka  konkurencyjnych  podmiotów z terenu całej Polski. Nad Osławą zamontowano osiem przyrządów, m.in. „wioślarza”, „orbitreka”, „surfera”, „nożyce”. Koszty zakupu sprzętu wraz z jego montażem zamknęły się kwotą 18,2 tys. zł, a gmina dorzuciła jeszcze 4 tys. zł, z przeznaczeniem na zakup dwustanowiskowego „krzesełka do ściągania”. Resztę dotacji przeznaczono m.in. na organizację kursu nordic walking oraz zakup gadżetów pamiątkowych (koszulki i smycze). Swój wkład w opisywanym tu dziele ma również samorząd osiedlowy Starego Zagórza, który na wniosek przewodniczącego Tomasza Pyrcia zabezpieczył dodatkowe środki na utwardzenie placu siłowni, instalację ławek, niwelację terenu oraz zasadzenie trawnika.  Swój społeczny udział w projekcie mają także: Jolanta  Brągiel z MGOKiS (księgowa projektu) oraz Bartosz Kopczyk z referatu inwestycji UMiG Zagórz.

W Zagórzu myśli się już o przedłużeniu ścieżki wzdłuż Osławy, w kierunku ruin klasztoru i dzielnicy Wielopole.
– Zadbaliśmy, aby niezbędne zapisy znalazły się w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego – wyjaśnia burmistrz Ernest Nowak. Jest również koncepcja – trudniejsza w aspekcie technicznym, a co za tym idzie bardziej kosztowna. Mowa tu o poprowadzeniu traktu spacerowo-rowerowy w przeciwną stronę – wzdłuż Osławi Sanu aż do Sanoka. Pomysł zrodził się w związku z przymiarkami do programu „Błękitny San”, który ma być finansowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego.

materiały nadesłane