POŻAR W SANOKU, AKTUALIZACJA: Dramatyczne zdjęcia palącego się domu. Miasto pomoże pogorzelcom (FILM, ZDJĘCIA)

SANOK. Publikujemy dramatyczne zdjęcia palącego się domu na Białej Górze w Sanoku przesłane przez naszego czytelnika. Wiemy już, że w momencie wybuchu pożaru w budynku znajdowały się dwie osoby. – Mężczyzna doznał poparzeń twarzy i został przewieziony do szpitala. Przebywająca w domu kobieta nie odniosła obrażeń – mówi st. kpt. Grzegorz Oleniacz z KP PSP w Sanoku.

Do pożaru budynku mieszkalnego na Białej Górze w Sanoku doszło w piątek przed godziną 11.

– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 10:49. Na miejsce niezwłocznie skierowane zostały wozy strażackie – relacjonuje st. kpt. Grzegorz Oleniacz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Sanoku i dodaje: – Poparzenia twarzy doznał mężczyzna, który został przewieziony do sanockiego szpitala. Kobiecie, która w momencie wybuchu pożaru również znajdowała się w budynku, na szczęście nic się nie stało.

Niestety, domu nie udało się uratować. – Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie lub nieprawidłowe działanie instalacji elektrycznej – zaznacza rzecznik prasowy KP PSP w Sanoku.

Pomoc pogorzelcom zaoferowało miasto.

– Urząd Miasta podjął natychmiastową interwencję. Na miejsce zdarzenia udał się wiceburmistrz Sanoka wraz z dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i pracownikiem socjalnym. Pogorzelców objęto doraźną pomocą. Przekazaliśmy odzież, środki higieniczne oraz inne niezbędne rzeczy. Oczywiście, pomoc będzie kontynuowana. MOPS, jako jednostka organizacyjna miasta Sanoka przekaże zasiłek celowy z tytułu zdarzenia losowego, a Urząd Miasta udzieli pomocy mieszkaniowej – mówi Agnieszka Frączek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sanoku.

Poparzony mężczyzna przebywa na oddziale chirurgii sanockiego szpitala. – Pacjent ma lekko poparzoną twarz. Jest w stanie dobrym – mówi lek. med. Adam Siembab, dyrektor SP ZOZ w Sanoku.

Kobieta znalazła schronienie u siostry.

zdjęcia nadesłane przez internautę