20 setnych do rekordu Polski. Michalski błysnął w USA

USA. Piotr Michalski pobił rekord życiowy na 500 metrów na zawodach kontrolnych w Salt Lake City. Sanoczanin ukończył bieg z czasem 34,81 i zajął pierwsze miejsce w zawodach. Swoją życiówkę poprawił aż o 0,67 sekundy. – Nie spodziewałem się takiego wyniku – skomentował Michalski.

W biegu na 500m wychowanek sanockiego Górnika zajął pierwsze miejsce ex aequo ze swoim kolegą z kadry, Arturem Wasiem. Start w zawodach zakończył zgrupowanie w amerykańskim Salt Lake City, na którym Piotr przebywał wraz z Norweską Akademią Łyżwiarską.

– Wykonaliśmy kawał dobrej pracy razem z Arturem Wasiem, Arturem Nogalem oraz resztą grupy. W moim przypadku zaowocowało to rekordami życiowymi na 500m – podsumował zgrupowanie w USA sanoczanin.

Tydzień wcześniej Michalski pokonał dystans 500m w czasie 35,20. Wynik 34,81, który sanoczanin wykręcił w swoim ostatnim biegu jest gorszy od obecnego rekordu Polski Artura Wasia o zaledwie 0,21 sekundy.

– O ile start sprzed tygodnia, mimo rekordu życiowego nie był zbyt udany, to wczoraj poprawiłem większość rzeczy, a dodatkowo miałem bardzo wyrównany bieg z najlepszym sprinterem norweskiej kadry, który wygrałem o 0,01 sek. Spodziewałem się wyniku blisko granicy 35 sekund przy dobrym biegu, ale nie myślałem o tym, żeby zejść poniżej tej granicy – powiedział naszej redakcji Michalski.Zawodnik Górnika startował również na dystansach 1000 metrów. – Dość duży niedosyt mam po tych biegach, ponieważ na nich skupiałem większość swojej uwagi w trakcie zgrupowania. Niestety, nie były one zbyt udane dla mnie, ale teraz wracamy do Europy i mam pomysły co można zmienić i poprawić. Mam nadzieję, że przy pomocy trenera i drużyny na najbliższych zgrupowaniach nadrobię małe zaległości – wyznaje Piotr.

foto: materiał nadesłany