REKLAMA
REKLAMA

HOKEJ: Czy Damian Delekta zostanie prezesem STSu? „Jest zgrzyt”

SANOK / PODKARPACIE. W ostatnich dniach w środowisku hokejowym pojawiły się informacje dotyczące możliwości objęcia funkcji prezesa sanockiego klubu przez byłego dyrektora MOSiR. – Damian Delekta pojawia się w gronie potencjalnych kandydatów na to stanowisko – potwierdza osoba blisko związana z zachodzącymi w hokeju zmianami.

Po ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej Ciarko PBS Bank kibice mistrzów Polski z 2012 i 2014 roku odetchnęli z ulgą. Przekazano bowiem informację, że w sezonie 2015/2016 Sanok będzie miał swoją drużynę rywalizującą w Polskiej Hokej Lidze. Wiadomo, że zawiązana będzie nowa spółka, a według wcześniejszych zapowiedzi do nazwy ma wrócić STS, czyli Sanockie Towarzystwo Sportowe. 24 czerwca dziennikarze dowiedzieli się również, że najprawdopodobniej w połowie lipca zapadną decyzje w sprawie powołania nowego zarządu.

Jak się okazuje jednym z faworytów jest Damian Delekta, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sanoku w latach 2005-2015.

Jego nazwisko pojawia się w gronie potencjalnych kandydatów na prezesa. Inna sprawa to odpowiedź na pytanie czy sam zainteresowany będzie chciał objąć to stanowisko. Trzeba pamiętać, że jest to duża odpowiedzialność i wiele obowiązków. Znamy przecież najnowsze doniesienia medialne związane z przedostatnim włodarzem klubu – mówi nam osoba z najbliższego otoczenia hokejowych decydentów.

Tym, którzy choć pobieżnie przeglądają wiadomości z Sanoka, nie trudno jest sobie wyobrazić, że ewentualne przedstawienie kandydatury Damiana Delekty na prezesa klubu hokejowego mogłoby nie spotkać się z entuzjastyczną reakcją magistratu, który według deklaracji rady nadzorczej Ciarko PBS Bank KH Sanok otrzyma zaproszenie do objęcia akcji w nowej spółce. Przypomnijmy, że 9 kwietnia dyrektor MOSiRu został dyscyplinarnie zwolniony. W czerwcu w sądzie strony zawarły ugodę i ostatecznie umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, a miasto wypłaciło byłemu pracownikowi połowę żądanej kwoty odszkodowania (około 12 tys. zł).

Nie komentujemy plotek. Miasto jak najbardziej podtrzymuje chęć wspierania hokeja na dotychczasowych zasadach, czyli nieodpłatnemu udostępnieniu Areny Sanok zarówno dla młodzieży, jak i dla seniorów – mówi Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.

Jest zgrzyt, ale mam nadzieję, że ostatecznie dojdziemy do porozumienia. Tu chodzi przecież o dobro sanockiego hokeja – mówi nasz wcześniejszy rozmówca.

Dzwoniąc do Damiana Delekty odbieramy wiadomość z poczty głosowej.

1

03-07-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)