Napędzeni wiatrem. Sukces uczniów z ,,Mechanika”
SANOK / PODKARPACIE. Po eliminacjach regionalnych, na których drużyna „Śmigło” zajęła II miejsce w kategorii „Największa moc turbiny”, przyszedł czas na ostateczną rozgrywkę. 7 grudnia do Piaseczna na finał IV Ogólnopolskiego Turnieju Maszyn Wiatrowych przyjechali już tylko najlepsi.
Z 450 drużyn, które walczyły o zwycięstwo pozostało jedynie 51 (z gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych) – w tej grupie drużyna „Śmigło” w składzie: Patryk Koczera, Leopold Napora i Dominik Drozd.
O wyjeździe opowiadają uczestnicy:
Początek rozgrywek nie zapowiadał się optymistycznie.
Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji dowiedzieliśmy się, że przynajmniej jedna drużyna posiada turbinę osiągającą moc rzędu 10 Watów. Nasza turbina osiągała zaledwie 5,92 W i była jedną z najmniejszych na turnieju. Po eliminacjach regionalnych w Krakowie zmieniliśmy geometrię łopatek i przemodelowaliśmy dyfuzor, ale, wg. szacunków, mogło to zwiększyć moc i obroty max. o 20% przy zachowaniu stałego i małego (w naszym przypadku) momentu.
No i zaczęło się…
Wylosowaliśmy 13 numer startowy – nic dodać, nic ująć …
Siedzimy i czekamy…
Ogłoszono rozpoczęcie turnieju.
Startuje pierwsza ekipa – 10,37 W, druga – 8,61 W, trzecia -7,78 W, …, dziesiąta 7,31 W.
Praktycznie możemy wracać już do Sanoka.
Jedynie Dominik, największy optymista z całej grupy ciągle powtarzał: „będzie dobrze, będzie dobrze…”
Wreszcie zapowiedziano: „Ekipa Śmigło przygotuje się do startu”
Dwa pomiary i po kilku sekundach na monitorze pojawia się wynik…
Patrzymy z niedowierzaniem: Moc – 8.39, Obroty – 555.85, Moment – 2,54!!!
Nie o 20% lecz prawie o 30% wzrosły parametry naszej turbiny.
Osiągnięty wynik w kategorii „Największa moc” dawał nam piątą nagradzaną pozycję. Ponieważ zwycięzcy w konkurencji o większej wadze nie byli rozpatrywani w konkurencjach pozostałych, z sumą 50 punktów uplasowaliśmy się na II miejscu w kategorii „Największa prędkość obrotowa”.
W tej chwili znamy już pełne wyniki klasyfikacji w poszczególnych konkurencjach i w zestawieniu generalnym (w skali kraju): zajęliśmy 7 pozycję z sumą 107 punktów. Postawiliśmy na moc i prędkość kosztem małego momentu i to chyba było najrozsądniejszym rozwiązaniem.
Gratulujemy konstruktorom i opiekunowi panu Markowi Chimiakowi. Życzymy dalszych sukcesów.
materiał nadesłany
11-12-2015
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz