Bieszczadzcy goprowcy mają ręce pełne roboty. Na szlakach nie jest bezpiecznie (ZDJĘCIA)
BIESZCZADY / PODKARPACIE. W ciągu ostatniego weekendu bieszczadzcy goprowcy interweniowali 3 razy. Na szlakach panują niebezpieczne warunki pogodowe. Jest ślisko, zimno i nie trudno o wypadek.
W piątek 14 października nasi ratownicy pomogli turyście z urazem nogi w rejonie Osadzkiego Wierchu, w godzinach wieczornych poszukiwali 6-cio osobową grupę kuracjuszy w rejonie Rudawki Rymanowskiej. W sobotę 15 października w godzinach południowych zostali zadysponowani na Małą Rawkę do turystki z urazem nogi oraz na Smerek do turystki, która straciła przytomność, w skutek czego doznała złamania ręki.
GOPR Grupa Bieszczadzka
17-10-2016
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Tymczasowe wyłączenie modułu komentarzy w związku z ciszą wyborczą.
Tagi: 3 interwencje, akcje ratownicze, Bieszczady, GOPR, GOPR Grupa Bieszczadzka, góry, interwencje, niebezpiecznie na szlakach, Podkarpacie, podróże, ratownicy, ręce pełne roboty, turyści, wypadki, zdjęcia