REKLAMA
REKLAMA

GMINA BESKO: Malowanie twarzy, przedstawienie o złotej rybce, dmuchane zjeżdżalnie i smakołyki. Najmłodsi świętowali Dzień Dziecka (ZDJĘCIA)

BESKO / PODKARPACIE. Co jest najlepszym prezentem dla dzieci w dniu ich święta? Dobra zabawa! Wiedzą o tym doskonale rodzice i nauczyciele, którzy 1 czerwca zaprosili dzieciaki do wspólnej zabawy.

Dzieci zebrane w parku obok GOK-u przywitał dyrektor Arkadiusz Nycz.

Na początek z programem muzycznym zaprezentowały się najmłodsze dzieci, które uczęszczają na zajęcia świetlicowe prowadzone przez Joannę Jaślar. Następnie na scenie pojawili się nietypowi aktorzy: nauczyciele, rodzice, pracownicy szkoły oraz panie z KGW. Salwami śmiechu przerywano przygotowaną przez nich inscenizację bajki ” O rybaku i złotej rybce”. Reżyserem odbywających się co roku przedstawień jest Jolanta Czaplińska-Kornasiewicz.
Aplauz zyskał również występ Zespołu Tańca Ludowego „Sanok”. Barwne stroje, wirujące podczas tańca wstążki zrobiły niemałe wrażenie.

-32

Z przyjemnością dzieci bawiły się też przy muzyce Orkiestry OSP Besko. Mażoretki maszerujące w rytm muzyki prezentowały się znakomicie. Było głośno i widowiskowo.

Fani Roztańczonych I, II i III z niecierpliwością czekali na występy taneczne zespołów. Gromkim brawom nie było końca. Artyści, których trenerem jest Adam Robel, swoimi występami przenieśli widzów w świat kina za pomocą muzyki ze znanych filmów.

Obejrzyj przedstawienie „Bajka o rybaku i złotej rybce” (źródło: youtube.pl / GimnazjumBesko)

Cały czas oblegany był kącik artystyczny. Najmłodsi mogli wyczarować swoje własne dzieła z ciastoliny lub wziąć udział w konkursie plastycznym. Niemałym powodzeniem cieszyło się stoisko z kredkami do malowania twarzy. Dzieciaki cierpliwie ustawiały się w kolejce, by wyjść z nich z barwnymi motylami na buzi, tajemniczymi kotami czy groźnymi piratami. Przejażdżki kucykami, zjeżdżalnie, plac zabaw dla dzieci, park linowy to atrakcje dla aktywnych. Tutaj również chętnych nie brakowało.
Okazałe wozy straży pożarnej oraz policji zapraszały do podziwiania. Ogromny pojazd na gąsienicach wcale nie przypominał maszyny rolniczej. Każdy maluch mógł przez chwilę poczuć się prawdziwym strażakiem, policjantem albo zasiąść przed komputerem ogromnego kolosa.

-73

Serwowane w międzyczasie kiełbaski z grilla, lody, słodycze i pizza smakowały wyśmienicie.
Przygotowanie wszystkich atrakcji nie byłoby możliwe bez sponsorów. To dzięki ich hojności z roku na rok Dzień Dziecka jest coraz atrakcyjniejszy. Za bezinteresowną pomoc, ofiarność i życzliwość z całego serca dziękujemy.

materiały nadesłane

03-06-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)