Interpelacja Jana Wydrzyńskiego ws. budowy wiaduktu. „Jak nie teraz to kiedy”?

Zwracam się do Pana o pilne podjęcie starań w sprawie budowy wiaduktu nad linią kolejową nr 108, która przebiega przez miasto Sanok od zachodu w kierunku wschodnim. W planach był kiedyś pomysł takiej budowy w okolicy tzw. Szkalnej Górki.

Jednak został z niewiadomych mi przyczyn zarzucony. Zrealizowano nawet pewne wykupy z tym związane. Wobec niezrealizowania zadania, wywłaszczone osoby uzyskały zwrot nieruchomości. Takie przypadki miały miejsce z posesjami przy ulicy Wesołej, Kołłątaja, o ile mnie pamięć nie myli.

W jeszcze aktualnych planach występuje rezerwa terenu z przeznaczeniem na taką lokalizację pomiędzy ulicami Lwowską, Kolejową i Lipińskiego. Niepodjęcie tej inwestycji w chwili obecnej spowoduje, że planowana modernizacja w/w linii kolejowej przebiegnie bez tego wiaduktu. Jak jest mi wiadomym, miasto prowadzi rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie kompleksowej modernizacji ulicy Lipińskiego. Zawodowo opiniowałem także zamiar likwidacji przejazdu kolejowego w ciągu ulicy Mokrej. Z ostatnich informacji wynika, że projektanci odstąpili od tego zamiaru, jednak prace projektowe nadal trwają.

Zwraca naszą uwagę także fakt, który zaistniał w dniu 09 listopada 2016r, a mianowicie Prezydent Miasta Krosno, przedstawiciel PKP, marszałek woj. Podkarpackiego Władysław Ortyl podpisali porozumienie ws. budowy bezkolizyjnego przejazdu w ciągu ulicy Lwowskiej w Krośnie. Jest to związane z obniżeniem torowiska. Już teraz przygotowują się do wzrostu ilości pociągów na tej linii i ich argumenty znalazły uznanie we władzach. Te same pociągi przejadą przez Sanok w kierunku Zagórza. Trudno sobie wyobrazić, że tam będzie to problem, a u nas nie.

Dlatego proponuję pilnie opracować projekt i złożyć go w terminie do 30 grudnia 2016 roku do programu współpracy Polska – Białoruś – Ukraina, który będzie dotyczył tego wiaduktu! Jest mi wiadomym, że pełną dokumentację projektowo – kosztorysową, z wszystkimi pozwoleniami należy posiadać dopiero w sierpniu 2017 roku. Czasu może jest niezbyt dużo. Ale pozwolę sobie wyrazić przekonanie, że miasto sobie z tym poradzi mając na uwadze, że wielkość dofinansowania z tego projektu może sięgnąć aż 90%! Tej szansy nie należy przegapić. Jeżeli nie teraz to kiedy?

Z poważaniem
radny miasta Sanok
Jan Wydrzyński