Kłopotliwy pożar siana. Czy to fala podpaleń? (ZDJĘCIA)

GMINA ZARSZYN / PODKARPACIE. W nocy z 6 na 7 lipca między Jaćmierzem a Zarszynem doszło do wielkiego pożaru. Spłonęło kilkaset balotów siana. Akcja gaśnicza trwała prawie sześć godzin.

Strażacy zgłoszenie otrzymali o 22:57. Na miejsce przyjechały jednostki z Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Jaćmierza, Nowosielec, Posady Jaćmierskiej, Zarszyna i Długiego.

Akcja była trudna i trwała niemal 6 godzin. Strażacy gasili stos o wymiarach 20 m, 8 m na 5 m.

– Według strażackich szacunków straty podczas tego pożaru to około 8 tys. złotych – informuje  mł. bryg. Grzegorz Oleniacz, rzecznik prasowy KP PSP w Sanoku. – Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było podpalenie – dodaje.

Jak zaznacza straż pożarna na przestrzeni ostatnich dni w tym miejscu doszło do innych kilku pożarów. W tych przypadkach także przypuszcza się podpalenia. Stąd też straż uczula, że takie zdarzenia mocno angażują przede wszystkim jednostki OSP, są czasochłonne, nikomu niepotrzebne i przynoszą wiele problemów właścicielom.

Foto: Sanok112.pl/Natalia Niemiec