Piaskowanie Wierchów. Płyta boiska czekała na to 12 lat! (ZDJĘCIA)
SANOK / PODKARPACIE. Dużo prac poczyniono w ostatnim czasie na stadionie sportowym „Wierchy”. Pewna jego część została odnowiona z zewnątrz, a kolejne działania inwestycje związane z termomodernizacją i modernizacją obiektu przygotowywane są na koniec tego roku i w kolejnym.
Przystosowano szatnie dla osób korzystających z siłowni, a w niej samej wymieniono również dwa okna, co przyczyniło się do poprawy wentylacji.
– Duży wkład własny pracowników MOSiRu widoczny był od początku wdrażania działań na tym obiekcie – podkreśla Tomasz Matuszewski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sanoku.
Odnowiono trybuny oraz pomieszczenia gospodarcze wykonując prace związane ze skuciem tynków, nałożeniem nowych, szpachlowaniem, gruntowaniem oraz malowaniem. Przycięto także dużą cześć drzew, które mogły zagrażać osobom korzystających z obiektu.
– W ostatnim czasie zakończono etap prac związany z renowacją płyty boiska, która nie była kilkanaście lat modernizowana. Bardzo ważnym elementem była wymiana dużej części nawierzchni, tj. około 200 m2, oraz wyrównanie i ponowne ustawienie bramek, a także wywóz zbędnej ziemi z pól bramkowych – wylicza nasz rozmówca.
Poczyniono również prace związane z piaskowaniem, celem polepszenie właściwości fizyko – chemicznych gleby. W przypadku podłoża gliniastego, a takie jest obecnie na stadionie, piaskowanie pomoże rozluźnić zbitą glebę, polepszy drenaż i zapewni korzeniom lepsze warunki do rozwoju. Na całe zadanie potrzeba było 50 ton piasku.
– Takie zabiegi powinny być przeprowadzane na płytach boisk dwa razy w roku. Minimum to jedno piaskowanie na sezon – zaznacza dyrektor MOSiR.
Warto w tym miejscu dodać, że ostatnie piaskowanie Wierchów przeprowadzono w 2004 roku!
Kolejną ważną korzyścią jest wyrównywanie drobnych nierówności płyty boiska, wypełniając wszystkie małe zagłębienia piaskiem. Już w maju będzie możliwość korzystania z zamontowanych zraszaczy, które będą wykorzystywane do nawadniania murawy.
– Do niedawna pielęgnacja boiska sprowadzała się do koszenia murawy, częstego ubijania walcem, rzadko zdarzało się by podlewano murawę, czy stosowano nawożenie. Obecnie poczyniono szereg działań, aby wygląd i funkcjonalność płyty boiska sięgała wysokiego poziomu – kończy Tomasz Matuszewski.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz