AKTUALIZACJA. SANOK: Balon nad kortem runął pod naporem śniegu (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Balon przykrywający kort tenisowy na terenie sanockiego MOSiRu nie wytrzymał naporu ciężkiego, mokrego śniegu. Konstrukcja runęła. Trwają prace mające na celu zaklejenie uszkodzeń i ponowne napełnienie balonu powietrzem.

W piątek rano uszkodzeniu uległ balon przykrywający kort tenisowy sanockiego MOSiRu. Obiekt zlokalizowany w sąsiedztwie Areny i toru lodowego runął niczym domek z kart.

– Mokry, niezwykle ciężki śnieg doprowadził do rozerwania pokrywy balonu. Do rozszczelnienia doszło mniej więcej na środku, przy łączeniach. Staramy się własnymi siłami zakleić powierzchnię i ponownie wypełnić balon powietrzem – relacjonuje Tomasz Matuszewski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sanoku.

Do podobnych sytuacji dochodziło w innych miastach Polski. Dzisiejszej nocy zawalił się balon w Krośnie.

– Niestety nie ma możliwości odśnieżania takiej bryły. Teoretycznie, przy dodatniej temperaturze wewnątrz, śnieg powinien spływać sam – dodaje dyrektor MOSiR. – Na szczęście nie jest to usterka, która zagraża poprawnemu funkcjonowaniu obiektu po przeprowadzeniu napraw.

Kapryśna aura, najpierw opady śniegu, później deszczu spowodowały, że pracownicy MOSiRu zmagają się również z niemałym problemem na torze lodowym. Na sobotę zaplanowano tam łyżwiarskie zawody barbórkowe, tymczasem na przygotowanej wcześniej tafli (3-4 cm lodu) zalega około 30 cm warstwa śniegu. Opady nie ustają, a odśnieżanie to nie lada wyzwanie, ponieważ jak przekazuje gospodarz obiektu, jedna łopata mokrego śniegu waży około 20 kg! Na torze pracuje traktor-odśnieżarka. MOSiR wspierany jest przez SPGK.

AKTUALIZACJA 13:20

Balon został naprawiony.

– Obiekt funkcjonuje już normalnie. Można grać – informuje dyrektor Tomasz Matuszewski.