Sezon na boreliozę. Czy badania są potrzebne?

SANOK / PODKARPACIE. Borelioza jest najczęstszą chorobą odkleszczową. Jednak sam kontakt z pajęczakiem nie oznacza zakażenia. Stąd też nie zawsze potrzebne są badania.

Czytelnicy pytają, jakie badania najlepiej wykonać. Te tańsze, czy może droższe, które miałyby w stu procentach potwierdzić bądź zaprzeczyć zakażenie boreliozą.

– Najczęstszym objawem boreliozy jest charakterystyczny rumień, jaśniejszy w środku oraz ciemniejszy na zewnątrz. Wówczas nie trzeba wykonywać dodatkowo żadnych badań, tylko lekarz podaje odpowiednie antybiotyki – wyjaśnia lekarz Stanisława Warzycha, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego sanockiego szpitala.

Zdarzają się sytuacje, że rumień nie występuje, natomiast pojawiają się inne objawy, chociażby bóle stawów i mięśni. Wówczas, aby sprawdzić, czy rzeczywiście takie objawy spowodowane są przez boreliozę, pierwszym krokiem jest test ELISA.

– Jeśli organizm jest zakażony to będzie wytwarzał przeciwciała. Stąd test ELISA polega na ich oznaczeniu. Jest bardzo czuły, co oznacza, że osoby chore zostaną rozpoznane – wyjaśnia ordynator. – Natomiast wtedy, gdy taki test wyjdzie dodatni bądź wątpliwy, konieczne jest zastosowanie również testu potwierdzenia, czyli western blot. Ten z kolei charakteryzuje się wysoką swoistością – precyzuje Stanisława Warzycha.

Ważną informacją jest także to, że testów nie można wykonać od razu. Jeśli rzeczywiście wiemy, że ukąsił nas kleszcz i chcemy sprawdzić, czy zakaziliśmy się boreliozą, to pierwsze badania można wykonać około 6 tygodni po takim zdarzeniu.

– Wcześniej nasz organizm nie zdąży wytworzyć przeciwciał i test będzie niemiarodajny – uczula ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego.

Należy także pamiętać, że podczas wykonywania badań musi być zachowana hierarchia.

– Nie można być nadgorliwym i od razu przejść do przeprowadzenia testów potwierdzenia. Zwyczajnie ich wyniki będą źle zinterpretowane – podkreśla.

Warto także podkreślić, że na badania skierowanie wypisuje lekarz rodzinny albo inny specjalista. Wówczas są one wykonywane bezpłatnie. Natomiast, kiedy nie chcemy czekać w kolejce, można je zrobić także bez skierowania. Wówczas koszt przeprowadzenia testu ELISA to kwota rzędu nieco ponad 60 złotych. Testy potwierdzenia są już droższe. Za nie zapłacimy dwa razy tyle, czyli około 120 złotych.

Z uwagi na ocieplający się klimat, sezon kleszczowy trwa od marca do listopada. Kulminacja przypada na maj i czerwiec oraz wrzesień i październik. Latem, kiedy jest bardzo gorąco nieco słabnie. Warto zaznaczyć, że nie każdy kleszcz zaraża boreliozą. Jednak ostrożności nigdy zbyt wiele. Jeśli jednak pajęczak już nas ukąsi, trzeba go usunąć przy pomocy pęsety czy specjalnych szczypiec, ale nigdy nie smarujemy go tłuszczem, ani nie przypalamy. A w razie niepokojących objawów kontaktujemy się z lekarzem.

pao