UWAGA KIEROWCY! Fatalne warunki na Gruszce. „Auto zjeżdżało w poprzek jezdni, z trzymiesięcznym dzieckiem w środku” (ZDJĘCIA)

LESKO / PODKARPACIE. Otrzymaliśmy sygnał o fatalnych warunkach drogowych na drodze przez Gruszkę, między Leskiem a Tarnawą Górną. – Od strony Leska jezdnia jest całkowicie oblodzona. Samochód terenowy z napędem na cztery koła zjeżdżał po niej w poprzek drogi. W środku było trzymiesięczne dziecko. Czekamy na piaskarkę – mówi kobieta dzwoniąca do naszej redakcji.

Jak mówi nasza Czytelniczka, która zadzwoniła do redakcji, sama stoi w korku i chce ostrzec innych kierowców, aby nie planować podróży tamtą trasą. Relacjonuje, że warunki na drodze od strony Leska są niebezpieczne.

– Jezdnia jest oblodzona. Samochód terenowy z napędem na cztery koła stracił przyczepność, obrócił się w poprzek drogi i zjechał z góry. Na szczęście zatrzymał się przed autami ustawionymi przed podjazdem. W środku było trzymiesięczne dziecko. Dzwoniliśmy na policję, mamy również wiadomość, że piaskarka pojawi się za 15 minut – opisuje nasza rozmówczyni i dodaje: – Lepiej jest od strony Sanoka. Tam nawierzchnia została posypana, a lód się roztopił.

AKTUALIZACJA:

Kolejny sygnał z drogi przez Gruszkę.

– Samochody były „uwięzione” od 8:30 do 10:10. Kilka minut temu przyjechała piaskarka, więc droga będzie przejezdna – mówi kierująca.

A tak wyglądała w tym samym czasie droga od strony Zagórza.

foto: materiały nadesłane