Czteromiesięczny Julian ma złożoną wadę serca. Czeka na operacje. Liczymy na Waszą pomoc!
SANOK / PODKARPACIE. Julek urodził się w grudniu 2016 roku ze złożoną wada serca HLHS. Jest to niedorozwój lewej strony serduszka. Już w pierwszym miesiącu życia przeszedł ciężką operację na otwartym sercu… W przyszłości czekają go jeszcze co najmniej dwie operacje i ciągła rehabilitacja.
Julek ma brata i siostrę. Mieszkają w Sanoku. Rodzina znajduje się w trudnej sytuacji materialnej. Julek jest pacjentem w Specjalistycznym Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. W chwili obecnej rodzice muszą pokonywać trasę Sanok – Warszawa nawet dwa razy w miesiącu. Leczenie dopiero się rozpoczyna. Przed nimi długa droga do zdrowia Julka. Dość tylko dodać, że Julek dokładnie 8 kwietnia skończył 16 tygodni, z czego 10 tygodni spędził w szpitalu.
Kolejne etapy leczenia maluszka można śledzić na profilu Facebook. Z niego dowiadujemy się, że Julek od 23 marca po raz kolejny przebywa w szpitalu w Warszawie. Kilka dni temu został założony mu stent. Chłopiec czeka na kolejną operację związaną z korektą serca.
– Serce jest zbyt obciążone i póki co trzeba je rehabilitować. Zanim się zregeneruje minie kilka dobrych tygodni. Wymaga podawania leków na niewydolność dożylnie i codziennych kontroli serca poprzez badanie echo, więc Julek najbliższe miesiące spędzi nadal daleko od domu – czytamy na profilu Facebook, Julek – nasze waleczne serce.
Julek jest podopiecznym Fundacji Czas Nadziei. Dla chłopca utworzono subkonto na które można wpłacać pieniądze:
41 8642 1184 2018 0037 4228 0018
100 % zgromadzonych środków na tym koncie będzie wykorzystane na pomoc Julkowi!
DZIĘKUJEMY!
Na stałe w sanocki kalendarz imprez wpisał się Piknik Charytatywny organizowany przez Fundację Czas Nadziei. Dochód z najbliższej edycji również zostanie przeznaczony na pomoc Julkowi. Dodajmy, że gwiazdą tegorocznego pikniku będzie Majka Jeżowska!
red./ Fundacja Czas Nadziei
foto: archiwum prywatne
10-04-2017
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz