REKLAMA
REKLAMA

HOKEJ: Bliżej do reaktywacji drużyny seniorów STSu. Czy czeka nas reorganizacja ligi?

SANOK / PODKARPACIE. – Jesteśmy gotowi na serio rozpocząć budowę drużyny seniorów – mówi prezes STSu Sanok Jerzy Burtan. Nowi włodarze klubu czekają na decyzję hokejowej centrali w sprawie reorganizacji rozgrywek. Mówi się bowiem o zwiększeniu liczby drużyn i dokonaniu podziału na 8-zespołową ekstraklasę i liczniejszą niż dzisiaj I ligę. Trwają również negocjacje, co do ostatecznego kształtu budżetu STSu.

Tomasz Sokołowski

Chcielibyśmy podać Państwu informację o wysokości budżetu STSu Sanok na przyszły sezon, ale na razie nie będzie to możliwe. Wciąż trwa niełatwy, żmudny proces pozyskiwania sponsorów, czy negocjacje z potencjalnymi partnerami. Akcjonariusze spółki dostosowują swoje możliwości do potrzeb. Najistotniejszym na ten moment wydaje się fakt, że zarówno firmy Ciarko i PBS Bank jak i miasto Sanok podtrzymują chęć współpracy nastawionej na reaktywację drużyny seniorów.

Sumy rosną, to cieszy. Dzięki pracy wykonanej w ostatnich miesiącach, jesteśmy bliżej reaktywacji pierwszego zespołu – mówi Jerzy Burtan, prezes STSu Sanok.

Budżet będzie determinował miejsce sanockiego klubu na hokejowej mapie Polski. Może nim być zarówno najwyższa klasa rozgrywkowa jak i I liga. Przynajmniej tak się wydaje w perspektywie pogłosek, jakie coraz głośniej słychać w środowisku.

JB

Jerzy Burtan

Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jesteśmy gotowi na serio rozpocząć budowę drużyny seniorów. Aby określić, czy będzie to zespół szyty na miarę ekstraklasy czy I ligi, musimy poczekać z jednej strony na ostateczny kształt budżetu, z drugiej na decyzje hokejowej centrali w sprawie reorganizacji rozgrywek. Według wstępnych informacji, PZHL myśli o podniesieniu atrakcyjności dyscypliny poprzez zrzeszenie większej liczby drużyn i podzielenie ich na zasadzie 8- zespołowej ekstraklasy i być może również 8-zespołowej I ligi – wyjaśnia sternik sanockiego hokeja.

Na spokojną grę w gronie najlepszych drużyn w kraju potrzeba przynajmniej 2 mln złotych. Jak dowiadujemy się w sanockim obozie, klub stale pozyskuje nowych sponsorów. Sprawdził się pomysł powołania Kubu 1958.

JG

Jakub Górski

Nieustannie prowadzimy działania zmierzające do zabezpieczenia budżetu i reaktywowania pierwszej drużyny. Wszystko idzie w dobrym kierunku, ponieważ zapewnienia o chęci współpracy uzyskujemy zarówno od podmiotów, które były z klubem wcześniej, jak i od firm chcących dołączyć do wspierania hokeja. Chodzi tutaj nie tylko o firmy, które mogłyby zadeklarować pomoc finansową, ale również o sponsorów technicznych, sprzętowych – mówi Jakub Górski, doradca ds. marketingu w STS S.A. i dodaje: – Chcemy, aby nasza oferta promocji sponsorów wyszła poza Sanok. Mamy plan zakładający dzielenie się wiedzą na temat budowania hokeja z innymi ośrodkami w Polsce, po to, aby stworzyć możliwość reklamowania partnerów w innych regionach kraju.

Po podjęciu decyzji przez akcjonariuszy określającej możliwości finansowe klubu na przyszły sezon, włodarze STSu będą mogli rozpocząć budowę zespołu seniorskiego, kompletowanie składu. Klub ma kontakt z wychowankami.

HP

Hubert Paszkiewicz

Wiemy, że będziemy mogli liczyć na naszych zawodników. Wprawdzie nie możemy jeszcze organizować oficjalnych spotkań, bo hokeiści oczekiwaliby konkretów, ale przeprowadziliśmy kilka nieoficjalnych rozmów i mamy deklaracje powrotu do Sanoka w przypadku reaktywacji drużyny seniorów. Tutaj nic się nie zmienia. Chcemy postawić na wychowanków – przypomina Hubert Paszkiewicz, wiceprezes STSu.

Jednocześnie prowadzone są starania o powołanie do życia klasy o profilu sportowym w Zespole Szkół nr 2 w Sanoku. Mieliby tam trafiać przedstawiciele różnych dyscyplin, w tym hokeja. STS otrzymuje bowiem sporo sygnałów od rodziców nastolatków spoza Podkarpacia, którzy chętnie posłaliby swoje pociechy do placówki, dającej możliwość połączenia zajęć dydaktycznych z trenowaniem w klubie dysponującym profesjonalną bazą.

Jeśli spełnią się marzenia naszych rozmówców, co do sposobu funkcjonowania hokeja w Sanoku w sezonie 2017/2018, wzmocnieniem działalności zespołu seniorów będą juniorzy grający w Centralnej Lidze Juniorów. STS ściśle współpracuje na tej płaszczyźnie z Niedźwiadkami. W perspektywie trzech lat, dobrze prowadzona drużyna juniorów mogłaby stanowić silne zaplecze dla starszych kolegów.

Kibice STSu nie przestają zaciskać kciuków za poczynania nowych władz klubu oraz akcjonariuszy spółki. Wydaje się, że wszystko idzie zgodnie z planem i że za pół roku z niewielkim okładem, znów możemy emocjonować się grą seniorów. Taki jest cel Jerzego Burtana, Huberta Paszkiewicza, Jakuba Górskiego i Bartłomieja Rychtera, który również aktywnie uczestniczy w całym projekcie.

Oby się udało. Trzymamy kciuki. Również za to, aby budowę nowej drużyny rozpocząć odpowiednio wcześnie, wyciągając tym samym wnioski choćby z poprzedniego sezonu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

WŁODARZE STSu: Wychowankowie będą filarem przyszłej drużyny seniorów (FILM, WYWIADY)

Wywiady z Hubertem Paszkiewiczem i Jakubem Górskim

Foto: Tomasz Sowa

17-02-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)