REKLAMA
REKLAMA

I edycja „Biegów Górskich SANOK” za nami (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. W niedzielę odbyła się pierwsza edycja „Biegów Górskich SANOK”. Na starcie zlokalizowanym na sanockim Skansenie stanęło łącznie 134 osoby, które mierzyło się z trzema dystansami – 10, 30 oraz 50 kilometrów.

Pistolet startowy wystrzelił równo o godzinie 10:00 i wszyscy zawodnicy ruszyli uliczkami Skansenu w stronę ulicy Gajowej by potem wbiec na żółty szlak prowadzący do „Orlich Skałek”. Tam nastąpił podział zawodników, uczestnicy biegu na 10 km pobiegli niebieskim szlakiem w stronę „Krzyża” a następnie do Królewskiej Studzienki na Białej Górze – natomiast ci którzy mierzyli się z większymi dystansami udali się w stronę miejscowości Liszna i Wujskie (30 km) oraz w stronę szczytu Słonnego i miejscowości Rakowa (50 km) by potem nawrócić ponownie w stronę „Orlich Skałek”. Na trasie w kilku miejscach rozlokowane były punkty odżywcze z wolontariuszami. Tam strudzeni biegacze mogli napić się wody, coli, izotoników oraz zjeść bakalie lub inne owoce by nabrać sił do dalszej rywalizacji.

Wszyscy finiszowali na Rynku Galicyjskim przy głośnych okrzykach kibiców i turystów odwiedzających Skansen. Mimo kiepskiej pogody i bardzo trudnych warunków na trasie, spowodowanych wcześniejszymi opadami deszczu, wszyscy zawodnicy dotarli do mety, i choć często ubrudzeni błotem po kolana lub nawet powyżej pasa, to szczęśliwi z pięknego medalu i głośnych oklasków kibiców. W zorganizowaniu technicznej części zawodów pomagali niezastąpieni wolontariusze wspierający uczestników w Biurze Zawodów oraz na całej długości trasy.

foto01

Sanockie zawody biegowe zachęciły do udziału biegaczy z całej Polski, między innymi z Krakowa, Lublina, Gliwic, Sosnowca, Kłodzka czy Poznania, swoją obecnością na zawodach zaszczyciła nawet aktualna Mistrzyni Polski w biegach ultra – Magdalena Łączak. Pojawiły się również liczne reprezentacje zawodników z Krosna, Polańczyka i Rzeszowa. Jednak najliczniejszą grupę stanowili oczywiście lokalni biegacze z Sanoka, którzy zdominowali zawody i zajęli czołowe lokaty o które toczyła się zacięta walka. Ostatni uczestnicy biegu na 50 km dotarli na metę około godziny 18. Taki ogromny wysiłek wszystkich biegaczy był wynagradzany w skansenowskiej Karczmie, gdzie czekał na nich ciepły energetyczny posiłek.

Gdy wszystkie konkurencje dobiegły końca przyszedł czas na dekorację zwycięzców na wszystkich dystansach w kategoriach kobiecych i męskich. Medale, puchary i statuetki rozdano również w kategoriach specjalnych – Najszybsza Sanoczanka i Sanoczanin.

Tak imprezę podsumowują organizatorzy:
Łukasz Łagożny i Marek Żuk – Miłym zaskoczeniem była dla nas frekwencja bo liczyliśmy na 100 osób a w sumie wystartowało ponad 130. Biegacze byli bardzo zadowoleni z tras, które przez padający deszcz przez kilka dni zrobiły się bardzo trudne. Atmosfera podczas zawodów była wyjątkowa i wszyscy uczestnicy stworzyli wielką biegową rodzinę. Padło wiele pytań o kolejną edycję biegu w związku z czym śmiemy twierdzić, że uczestnikom przypadły do gustu nasze biegi. Nie obyło się bez nerwów, w szczególności po tym jak 3 osoby odebrały pakiety startowe i nie wystartowały w biegu, nikogo o tym nie informując. Z dwoma osobami szybko się skontaktowaliśmy, ale z ostatnią, z najdłuższego dystansu, kontakt nastąpił dopiero o 18:44. Uczestnik był w swoim domu. Chcielibyśmy też podziękować wszystkim za pomoc w organizacji zawodów, bez której nie mogły by się one odbyć.

Komplet wyników w kategoriach głównych biegu:

foto45

zdjęcia Janusz Jędrzejczyk

Organizatorzy składają serdeczne podziękowania dla Burmistrza Miasta Sanok Tadeusza Pióro (Urząd Miasta Sanoka), Pana Dyrektora Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku Jerzego Ginalskiego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego, firmy Mlekovita, ENERGY FITNESS CLUB, Sklep sportowy Ł A P A, Sklepu sportowego Sewel.pl, portalu internetowego eSanok.pl, gazety Sanockiej Korso, Zespół Parków Krajobrazowych w Przemyślu, Pani Bolesławy Witkowskiej – UBEZPIECZENIA, Stowarzyszenia Przewodników Górskich Karpaty, naszej grupie Pozytywnie Zabiegani Sanok (!), strażakom z OSP Mrzygłód, wolontariuszom i wolontariuszkom oraz wszystkim innym zaangażowanym w nasze zawody.

materiały nadesłane

26-09-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)