SANOK / PODKARPACIE. W środę na drogach powiatu sanockiego doszło do czterech kolizji. Pijani kierowcy i brawura.
Rowerzysta na podwójnym gazie
Jak informuje policja do pierwszego zdarzenia doszło około 8.00 w Sanoku na ulicy Przemyskiej. 60-latek kierujący rowerem górskim nie zasygnalizował manewru skrętu w lewo, wjechał na przejście dla pieszych, a następnie wprost pod koła osobówki. Samochodem kierowała 37-latka z powiatu bieszczadzkiego.
Jak się okazało mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Pijana cofała na kidnapingu
Tego samego dnia o godzinie 9.00 na parkingu pod jednym z marketów, 38-latka kierująca iveco, podczas wykonywania manewru skrętu uszkodziła dwa inne samochody. Po zbadaniu okazało się, że kobieta miała ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawę skierowano do sądu.
Nadmierna prędkość i kolizja gotowa
Popołudniem natomiast doszło do dwóch zdarzeń na drogach powiatu, w obu przypadkach powodem było niedostosowanie prędkości jazdy.
I tak w Jurowcach około 16.00. 57-latek z powiatu brzozowskiego kierujący audi, nie zachował należytej odległości i najechał na tył volkswagena golfa, którym kierowała 29-latka również z powiatu brzozowskiego.
Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem. Wszyscy byli trzeźwi.
Natomiast około 19.00 na Rymanowskiej 25-latek jadący alfa romeo także nie zachował należytej odległości do samochodu jadącego przed nim i najechał na jego tył. Sprawca dostał mandat. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
zdjęcie poglądowe
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz