SANOK, KROSNO / PODKARPACIE. Na kary grzywny skazani zostali byli pracownicy naukowi Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sanoku, którzy stanęli przed sądem za plagiat. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, kara ograniczenia wolności i kara grzywny.
Dorota Mękarska
W 2010 roku ówczesna rektor zwolniła dyscyplinarnie dr. hab. Marka P., byłego prorektora ds. rozwoju i nauki. Powodem zwolnienia stały się ustalenia dotyczące oryginalności artykułów naukowych Marka P., który pozytywnie wyróżniał się na tle sanockich pracowników naukowych liczbą publikacji.
Po weryfikacji przeprowadzonej przez rektora okazało się, że duże fragmenty artykułu, który w 2008 roku ukazał się w Zeszytach Naukowych nr 5 PWSZ, zostały przepisane z pracy naukowej autorstwa Tadeusza K., bez powołania się na źródło. Sprawa została skierowana do prokuratury.
Prokuratura oskarżyła Marka P. i dwójkę współautorów tego tekstu o plagiat. Całej trójce postawiono po trzy zarzuty, z czego główny dotyczył przestępstwa przywłaszczenia cudzego tekstu i opublikowanie jego sporych fragmentów.
Ustalono, że oskarżeni próbowali wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji zwracając się do autora publikacji z przeprosinami. Zaproponowali mu też gratyfikację finansową.
Badacz nie przystał jednak na te warunki.
Oprócz byłego prorektora z pracy zwolniono wówczas także dr Ludmiłę Ch., dyrektora Instytutu Humanistyczno-Artystycznego sanockiej PWSZ. Bronisław W. też nie jest już pracownikiem sanockiej uczelni.
Oskarżona, oprócz napisanego wspólnie z Markiem P. i Bronisławem W. artykułu, opublikowała tekst, w którym wykorzystała pracę dwóch autorek. Prawo autorskie wymaga zaś, by korzystając z cudzego tekstu powołać się na źródło i umieścić je w bibliografii. Można od tego odstąpić mając zgodę autora. Pracownica sanockiej PWSZ wykorzystała ten tekst mając zgodę tylko jednej autorki.
Od skazującego wyroku pierwszej instancji oskarżeni złożyli apelację. Rozpatrywał ją w zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Krośnie. Podtrzymał w mocy wyrok skazujący oskarżonych na kary grzywny i zwrot opłat sądowych. Marek P. i Bronisław W., którzy zostali uniewinnieni od dwóch zarzutów, a skazani za jeden, mają zapłacić grzywny w wysokości 3 tys. zł, natomiast Ludmiła Ch, którą sąd uniewinnił od jednego zarzutu, została ukarana grzywną w wysokości 2,4 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz