Rewanż ligowego potentata. Cosmos Nowotaniec przegrywa ze Stalą Rzeszów 0:3

SANOK / PODKARPACIE. Osłabiony Cosmos Nowotaniec nie dał rady postawić się faworytowi do wygrania III ligi, przegrywając spotkanie wyjazdowe ze Stalą Rzeszów 0:3. Mecz był praktycznie rozstrzygnięty już po 8 minutach, kiedy biało-niebiescy prowadzili 2:0.

Stal Rzeszów – Cosmos Nowotaniec 3:0 (3:0)

Bramki:

Arkadiusz Gil – 2′
Piotr Prędota – 8′
Paweł Giel – 26′

Stal: Marcin Wieczerzak – Erneast Pliypas, Kacper Drelich, Rafał Kursa, Damian Skała (Michał Szymański – 54′), Arkadiusz Gil, Paweł Giel, Sławomir Szeliga (Michał Lisańczuk – 60′), Sebastian Brocki (Oleg Kvych – 66′), Wojciech Reiman, Piotr Prędota (Amido Batis Cande – 75′). Trener: Bławacki.

Cosmos: Mateusz Krawczyk – Michał Misiak, Kamil Natkaniec (Maciej Chrząszcz – 90′), Davorin Mustapic (Hubert Pieszczoch – 67′), Szymon Pluskwik, Marcin Misiak, Radosław Łeń, Łukasz Krzysztoń, Kacper Rak, Piotr Laskowski, Ireneusz Zarzyka. Trener: Zarzyka.

Tym samy, rzeszowianie zrewanżowali się Cosmosowi za przegraną z pierwszej rundy 1:3.

Dzięki wygranej, Stal odrobiła część dystansu do wyprzedzających ją zespołów i znów może realnie myśleć o awansie. Z kolei porażka Cosmosu, stawia beniaminka w coraz trudniejszej sytuacji w kontekście walki o utrzymanie. Drużyna prowadzona przez Ireneusza Zarzykę ma trzy punkty przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej MKSem Trzebinią/Sierszą. Za tydzień bezpośredni pojedynek tych ekip. Warto zaznaczyć, że w spotkaniu ze Stalą, jak i w kilku poprzednich pojedynkach, Cosmos musiał radzić sobie bez kilku zawodników. Z występu w Wielką Sobotę, kontuzje oraz kartki wykluczyły aż 6 piłkarzy. Jak słyszymy jednak w klubie, wszystko wraca do normy. To dobra informacja dla kibiców Cosmosu.

Foto: Tomasz Sowa / archiwum Esanok.pl