SANOK, BARYCZKA / PODKARPACIE. We wtorek około godziny 18.00 w Baryczce w wypadku samochodowym zginął sanoczanin, piłkarz klubu Victoria Niebocko. Miał 36 lat. Strzyżowska policja bada okoliczności tej tragedii.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło we wtorek 5 września przed godz. 18.00 w Baryczce w powiecie strzyżowskim, na drodze krajowej nr 19.
Jak ustaliła policja 36-letni sanoczanin, kierowca suzuki, najprawdopodobniej zjechał na przeciwległy pas jezdni i czołowo zderzył się z dafem.
– W wyniku doznanych obrażeń 36-letni mieszkaniec powiatu sanockiego zmarł na miejscu. 45-letni kierowca dafa, mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego był trzeźwy, nie doznał poważniejszych obrażeń – informuje podkom. Katarzyna Ciuba, oficer prasowy strzyżowskiej komendy.
Jak dodaje w najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego.
– Prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Na miejscu wypadku policjanci zabezpieczyli ślady oraz wykonali czynności, które pomogą w ustaleniu okoliczności zdarzenia – uzupełnia Katarzyna Ciuba.
Tragicznie zmarły kapitan LKS Victoria Niebocko. foto: LKS Victoria Niebocko/fb
36-Łukasz był piłkarzem, a zarazem kapitanem drużyny Victoria Niebocko.
– To był bardzo porządny człowiek, mocno zaangażowany w życie naszego klubu, zarówno jako zawodnik, działacz jak i sponsor – wspomina Krzysztof Kopczyk, wiceprezes LKS-u Victorii Niebocko.
foto: archiwum LKS Victoria Niebocko
– Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale w przypadku Łukasza trudno będzie znaleźć kogoś, kto swoim zapałem i energią będzie w stanie mu dorównać. Miał serce do piłki. Swoją wiedzę potrafił przekazać młodszym zawodnikom, a przy tym niesamowicie ich mobilizował – podsumowuje wiceprezes.
ZOBACZ TAKŻE:
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz