DZISIAJ: TSV wraca do gry. Ważne punkty do zgarnięcia w starciu ze Spałą!

SANOK / PODKARPACIE. Siatkarze TSV wracają do gry po dwutygodniowej przerwie. Naszą drużynę czeka trudny pojedynek z nieźle grającą ostatnio Spałą. Cel może być jednak tylko jeden – zwycięstwo za trzy punkty i utrzymanie miejsca w najlepszej ósemce I ligi.

SMS PZPS Spała to aktualnie czerwona latarnia pierwszoligowej tabeli. Młodzież skupiona w siatkarskiej kuźni talentów rywalizuje na zapleczu Plus Ligi przygotowując się w ten sposób do rozgrywek międzynarodowych. Choć najbliższy rywal TSV nie należy do ligowych tuzów, to z pewnością nie można go lekceważyć. Spała jest zespołem nieobliczalnym, który w dobrej dyspozycji potrafił już napsuć krwi niejednemu faworytowi. Dlatego też, sanoczanie muszą zagrać z pełną koncentracją i motywacją, gdyż trzy punkty, które są do zdobycia, mogą okazać się bezcenne.

SMS rozegrał 16 spotkań notując 3 zwycięstwa i 16 porażek. Legitymuje się bilansem 7 punktów. Tyle samo pojedynków ma na swoim koncie TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok, ale podopieczni Krzysztofa Frączka wygrali 6 razy, mają 20 punktów i zajmują 8. miejsce. Trzeba jednak zaznaczyć, że wyprzedzające Sanok Września i Kraków (po 24 oczka) mają odpowiednio 2 i 1 mecz rozegrany więcej, stąd przed TSV szansa na poprawienie lokaty przed zbliżającą się wielkimi krokami fazą play-off.

Tomasz Kusior. Foto: Tomasz Sowa

– Nie ma mowy o łatwym spotkaniu. Trener uczulał nas, że musimy być przygotowani na trudny bój i walkę o każdą piłkę. Cały czas walczymy o jak najwyższe miejsce przed fazą play-off. Po piętach depcze nam Norwid Częstochowa, który ostatnio wykorzystał swoją szansę wygrywając z przetrzebionym chorobami liderem z Suwałk. Mogę zapewnić kibiców, że damy z siebie wszystko, aby w środę cieszyć się ze zwycięstwa – mówi Tomasz Kusior, środkowy TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok.

Krzysztof Frączek. Foto: Tomasz Sowa

– Po niespodziewanym zwycięstwie Częstochowy nad Suwałkami, nasza przewaga nad tym pierwszym zespołem stopniała do 4 punktów. Dlatego mecz ze Spałą może okazać się kluczowy jeśli chodzi o wywalczenie przepustki do play-offów. SMS to bardzo niewygodny przeciwnik, nieobliczalny. Siatkarze ze Spały nie mają nic do stracenia, nie spadają z ligi, grają więc na pełnym ryzyku. Uważam jednak, że sportowo jesteśmy lepszą drużyną, bardziej doświadczoną i jeśli zagramy na dobrym poziomie, powinniśmy wygrać. Najgorsze co możemy zrobić, to poczuć się zwycięzcami przed meczem – ostrzega trener sanoczan Krzysztof Frączek.

I LIGA

TSV MANSARD TRANSGAZ-TRAVEL SANOK – SMS PZPS SPAŁA

8.02.2017

godzina 18:00

Centrum Sportowo-Dydaktyczne PWSZ w Sanoku

źródło: TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok

Foto: Tomasz Sowa