SANOK / PODKARPACIE. W sanockim magistracie zrodził się pomysł na zagospodarowanie hali targowej. Dawne sklepiki zostałyby przekształcone w mieszkania komunalne. Jak podkreśla Edward Olejko, wiceburmistrz Sanoka do spraw gospodarki komunalnej i architektury, to na ten moment jedyna, rozsądna propozycja.
Inicjatywa zaadaptowania handlowego kolosa w centrum miasta na mieszkania komunalne znalazła swoje odzwierciedlenie w opracowanej Aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Sanoka na lata 2016-2022, którą dzisiaj podczas sesji przyjęła rada miasta.
Jest to pewne wyjście, jeśli chodzi o budownictwo komunalne w mieście.
– Na osobny projekt dotyczący kwestii mieszkaniowych, w którym moglibyśmy uzyskać środki zewnętrzne, nie można liczyć. Po prostu go nie ma – mówi wiceburmistrz.
Dodaje, że stworzenie w obiekcie handlowym kilkunastu mieszkań na razie traktowane jest w kategorii pewnego pomysłu, który nie został jeszcze rozbudowany.
– Sprzedaż hali targowej nie doszła do skutku. Obecnie zaadaptowanie budynku na potrzeby mieszkań komunalnych jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem, gdyż lokale użytkowe typu handlowego nie wchodzą już w grę – wyjaśnia Olejko.
– Prace przy adaptacji oszacowano na 3 mln złotych. Istnieje też możliwość otrzymania dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego do 40 proc. inwestycji – dodaje wiceburmistrz.
Projekt obejmowałby przebudowę parteru oraz piętra dwukondygnacyjnego budynku. Na każdej kondygnacji mogłoby powstać po 10 mieszkań o zróżnicowanej konfiguracji pomieszczeń.
Jako przewidywany rezultat takich działań podano powiększenie zasobu mieszkaniowego, będącego w dyspozycji gminy. Poprawa sytuacji mieszkaniowej części gospodarstw domowych wpłynęłaby na polepszanie ich możliwości ekonomicznych. Należy dodać, że niezmiennie na mieszkanie komunalne w Sanoku czeka około 460 rodzin.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz