REKLAMA
REKLAMA

Dawca szpiku zarejestrowany w Sanoku podarował życie choremu Czechowi!

SANOK / PODKARPACIE. Akcje gromadzenia w bazie potencjalnych dawców komórek macierzystych często organizowane są dla konkretnych osób, choć każdy kto zarejestruje się w systemie może stać się dawcą dla genetycznego bliźniaka z całego świata. Taką akcję zorganizowano w czerwcu minionego roku pod nazwą „Pomóż Michałowi i Innym”, podczas której ponad 600 osób zgłosiło gotowość pomocy innym. Jedna z nich podarowała życie pacjentowi z Czech!

Jest mi niezmiernie miło poinformować, iż jest dawca rzeczywisty z akcji, którą organizowaliśmy w czerwcu minionego roku „Pomóż Michałowi i Innym”. Osoba ta podarowała życie pacjentowi z Czech – pisze do redakcji Ewa Nawrot, Koordynator ds. Rekrutacji Dawców DKMS.

Przedsięwzięcie szukania dawcy organizowane w okolicy, w której mieszka potrzebująca osoba chora, nie jest bez znaczenia. Miejsce zamieszkania może mieć wpływ na dopasowanie. Jak przekazują przedstawiciele DKMS, prawdopodobieństwo znalezienia dawcy wśród osób zamieszkujących ten sam teren co chory jest większe. Dlatego Michał i inni z naszego regionu w szczególny sposób potrzebowali pomocy właśnie sanoczan.

Chłopak był wówczas głównym bohaterem akcji zorganizowanej w mieście. W trakcie dwóch, letnich weekendów rejestrowano potencjalnych dawców szpiku „Dla Michała i Innych”. Na terenie miasta rozlokowano kilka punktów, gdzie pracowali wolontariusze DKMS. Stanowiska zorganizowano między innymi: na Rynku, w Skansenie, na dziedzińcu Zamku, w BONIE czy Galerii Sanok. Wybrano terminy, w których odbywały się duże imprezy. Zaangażowanie wielu osób sprawiło, że baza DKMS powiększyła się o 611 osób! To bardzo dobry wynik.

Jest to bardzo duży sukces wszystkich zaangażowanych osób i w tym miejscu chciałabym wszystkim ogromnie podziękować za pomoc i udział w akcji. Podczas ostatniego miesiąca serca wielu osób zostały poruszone historią Michała i apelem jego rodziny i nie tylko sanockie władze, instytucje ale też dziesiątki mieszkańców Sanoka włączyły się w przygotowania – mówiła wtedy Ewa Nawrot.

Ostatecznie, od rodziny Michała napłynęła niezwykle ważna informacja. Chłopak znalazł genetycznego bliźniaka! Ale absolutnie nikt z wówczas zarejestrowanych nie zmarnował swojej szansy na pomoc innym! Wystarczy wymienić tutaj osobę, która podarowała życie pacjentowi z sąsiednich Czech.

Inni chorzy nadal czekają. Każdy z nas może uratować komuś życie! Jak się zarejestrować?

 

22-02-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)