Dobre dwie tercje. Fatalna trzecia. Hokeiści przegrywają 2:7

SANOK / PODKARPACIE. Wysoką porażką 2:7 zakończył się drugi mecz sanockich hokeistów w obecnym sezonie 2 ligi słowackiej. Po 40 minutach rywalizacji nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw. Gospodarze prowadzili bowiem tylko 2:1. Niestety, worek z bramkami rozwiązał się na dobre w ostatniej części spotkania, przegranej przez Niedźwiadki aż 1:5. Ze zmiennym szczęściem rywalizowała młodzież, przegrywając w Gdańsku i wygrywając w Toruniu.

HKM Rimavská Sobota – STS UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok 7:2 (2:0, 0:1, 5:1)

Bramki dla Sanoka:

2:1 Marek Strzyżowski – 31′
7:2 Damian Ginda – 60′

STS: Hućko – Olearczyk, Rąpała, Filipek, Biały, Strzyżowski; Demkowicz, Dobosz, Wilusz, Witan; Fus, Florczak, Ginda, Łyko, Biłas. Trener: Krzysztof Ząbkiewicz.

Kolejny mecz STS rozegra 5 października o godzinie 18:00. Rywalem w meczu, który odbędzie się w Arenie Sanok będzie HK 2016 Trebišov.

Sanoczanie rozegrali również dwa mecze w Młodzieżowej Hokej Lidze, czyli na zapleczu PHL. W sobotę w Gdańsku przegrali 2:8 (Stanko, Dulęba), a dzień później wygrali w Toruniu 3:2 (Stanko, Frankiewicz, Sienkiewicz).

STS: Buczek, Myrdak – Sieczkowski, Orzechowski, Frankiewicz, Rogos, Kopiec; Pankrat, Ostafiński, Dulęba, Stanko, Sienkiewicz; Najsarek, Koczera, Brackman, Niemczyk.

5 i 6 października zagramy dwa mecze u siebie. Rywalami będą kolejno SMS Toruń i ŁKH Łódź.

foto: Tomasz Sowa / archiwum