REKLAMA
REKLAMA

NADESŁANE: Odrestaurowane nagrobki. Przywołują pamięć ludzi z historii

SANOK / PODKARPACIE. Przypominamy odrestaurowane nagrobki przez Stowarzyszenie Opieki nad Starymi Cmentarzami w Sanoku.

ROK 2010 – NAGROBEK MATEUSZA BEKSIŃSKIEGO

Usytuowany jest na najstarszym cmentarzu sanockim (tzw. Matejki). Swoją prostą, monumentalną bryłą wpisuje się on w najstarszy fragment sanockiej nekropolii. Stoi wśród nielicznie zachowanych, zabytkowych nagrobków ówczesnej elity i zasłużonych postaci dla Sanoka.

Nagrobek Mateusza Beksińskiego jest wykonany z piaskowca, ustawiony na cokole w formie graniastosłupa, z górną krawędzią profilowaną. Wykonany został w roku 1887 w warsztacie Schimser we Lwowie. Nagrobek wieńczy krzyż. Obiekt jest otoczony metalowym ogrodzeniem.

Mateusz Beksiński to protoplasta znanej sanockiej rodziny. Był on ojcem Władysława, znanego sanockiego architekta, pradziadkiem wybitnego malarza Zdzisława Beksińskiego oraz prapradziadkiem Tomasza – dziennikarza muzycznego i tłumacza. Sam Mateusz także był niezwykłym człowiekiem. Obdarzony był sporą energią życiową, którą potrafił wykorzystać z pożytkiem nie tylko dla siebie i swoich najbliższych ale także dla społeczności w której przyszło mu żyć. Pochodził z Zarzecza Miejskiego- przedmieścia Koprzywnicy (ur. w 1814 roku). Według tradycji uczestniczył w powstaniu listopadowym wraz z Walentym Lipińskim. Gdy losy rzuciły ich na tereny zaboru austriackiego – do Galicji, wstąpili we Lwowie do terminu w zawodzie kotlarskim. Potem pracowali jako czeladnicy w różnych warsztatach. W 1845 roku pojawiają się w aktach gminy miasta Sanoka jako przedsiębiorcy zajmujący się czyszczeniem rowów melioracyjnych. Byli już wtedy właścicielami gruntu oraz zabudowań u zbiegu dzisiejszych ulic Podgórze i Jagiellońska. To tu założyli później warsztat kotlarski. Rozwijał się on bardzo prężnie i stanowił zalążek późniejszej Fabryki Wagonów i w konsekwencji mówiąc bardzo skrótowo – AUTOSANU.( Istnieje wiele publikacji omawiających tę kwestię do których odsyłamy zainteresowanych).
9 IX 1847 roku Mateusz ożenił się z jedną z sióstr Machalskich – Karoliną. W roku 1850 na świat przyszedł ich pierwszy syn Władysław, który w przyszłości został architektem miasta Sanoka i był projektantem m.in. cmentarza i kaplicy (starej) przy ul. Rymanowskiej.

Działania podejmowane przez Mateusza Beksińskiego sprawiły, że Sanok dołączył do tych miast, w których zaczął rozwijać się przemysł, ze wszystkimi pozytywnymi tego konsekwencjami.

Mateusz zmarł w 1886 roku mając 72 lata. Jego nagrobek odrestaurowano staraniem Stowarzyszenia Opieki nad Starymi Cmentarzami w Sanoku w roku 2010.

ROK 2011 – 1) NAGROBEK WŁADYSŁAWA NIEDZWIECKIEGO oraz 2)NAGROBEK MARYANA TRUSZKOWSKIEGO

Prace konserwatorskie przy tych obiektach były prowadzone równolegle. Obydwa stanowią niezwykłą wartość artystyczną. Ale po kolei:

1) Nagrobek Władysława Niedźwieckiego pochodzi z 1857 r. wykonany został z wapienia w pracowni Leopolda Schimsera we Lwowie. Jest to najstarszy i najcenniejszy pomnik zachowany na sanockim cmentarzu.

Nagrobek ten, to właściwie rzeźba, przedstawiająca siedzącego anioła tulącego dziecko. W części frontalnej znajduje się przepiękne epitafium. Jest to znakomity przykład estetyki i stylu XIX- wiecznej rzeźby nagrobnej.

Władysław w chwili śmierci miał trochę ponad 9 lat. Był szlachcicem. Jego rodzicami byli Aleksander Niedźwiecki i Sylwia z Giebułtowskich Niedźwiecka. Dziadek Władysława ze strony matki był właścicielem Strachociny, która została splądrowana w czasie „rabacji galicyjskiej” w 1846 r.

2) Maryan Truszkowski zmarł na szkarlatynę w 1890 r. mając 11 lat. Był on uczniem Gimnazjum Męskiego w Sanoku. Syn Józefa Truszkowskiego c.k. komisarza finansowego oraz Eugenii z Podgórskich Truszkowskiej. Rodzina mieszkała w budynku nr 92 w Śródmieściu.

Maryanek bardzo dobrze się uczył uzyskując w klasie I-szej tzw. „stopień pierwszy z odznaczeniem”. Rozpoczął naukę w klasie II ale już nie doczekał drugiego semestru. Jego śmierć odnotowana została w dokumentach szkolnych przez ówczesnego dyrektora placówki Tomasza Tokarskiego.

Nagrobek Maryana Truszkowskiego przedstawia przechyloną, senną postać dziecka trzymającego w prawej dłoni wianuszek róż. W przedniej części nagrobka widoczna płyta z piękną inskrypcją.

Obiekt wykonany z wapienia w krakowskim warsztacie kamieniarskim Romana Łapczyńskiego. Obydwa nagrobki odrestaurowano w 2011 r.

ROK 2012 – NAGROBEK JÓZEFY Z HEINRICHÓW DROZDOWEJ
Obiekt datowany na 1889 rok. Wykonany jest on z piaskowca. Cokół składa się z dwóch graniastosłupów ułożonych uskokowo: dolnego szerszego oraz kolejnego wyższego. Na nim spoczywa
następny blok piaskowca z ryzalitem, z szerokim gzymsowaniem od strony północnej. Na tej części nagrobka widoczne są epitafia rytowane majuskułą. Zwieńczenie stanowi neorenesansowa aedicula czyli miniaturowa kapliczka często stosowana w zdobieniu m.in. nagrobków. Znajdująca się od strony północnej nisza prawdopodobnie zawierała jakąś figurkę. Ścianki boczne zdobione są gzymsowaniem. Od frontu widzimy dwa pilastry z delikatnym kanelowaniem czyli wklęsłymi, pionowymi wyżłobieniami na całej długości tych pilastrów. Cały nagrobek wieńczy przerwany naczółek segmentowy z podstawką prawdopodobnie przeznaczoną na krzyż, który jednakże nie zachował się. Obiekt jest otoczony metalowym ogrodzeniem z dekoracyjnych prętów.
O Józefie Drozdowej pisaliśmy niedawno. Natomiast należałoby napisać nieco więcej o innych osobach spoczywających pod tym nagrobkiem. Są to dwaj starsi bracia Józefy: Kornel i Juliusz.

KORNEL HEINRICH (1833 – 1888)
Inżynier, radca budownictwa. Początkowe nauki pobierał w rodzinnym Sanoku, do gimnazjum uczęszczał już we Lwowie. Tam też studiował w Akademii Technicznej. W 1856 r. pracował w państwowej służbie budownictwa i jako adiunkt zarządzał przemyskim okręgiem budowniczym. Drogą awansu zawodowego został radcą budownictwa. Zajmował się wyłącznie budową ważnych
pod względem wojskowym dróg i mostów w Galicji. Wśród wielu dokonań Kornela Heinricha było m.in. opracowanie w latach 1867- 69 projektu regulacji rzeki Breń płynącej głównie przez tereny
rolnicze powiatu tarnowskiego a także przez Dąbrowę Tarnowską. Projekt ten zrealizowano w 1882 roku. Kornel prowadził też budowę mostu na Sanie pod Olchowcami, na drodze do Przemyśla. Most ten został wysadzony przez żołnierzy polskich w 1939 roku podczas wycofywania się przed nacierającą armią niemiecką.

JULIUSZ HEINRICH (1836 – 1884)
Piekarz. Wpis w księdze zgonów z tamtych lat głosi: „Kawaler, lat 47, szanowany obywatel miasta”. Nagrobek odrestaurowany staraniem SO nad SC w Sanoku w 2012 roku.

ROK 2013 –NAGROBEK AMALII CELESTYNY ŚWITALSKIEJ (1841 -1882)
Nagrobek ten wykonany jest z wapienia. Czas powstania nagrobka to prawdopodobnie rok 1882. Ma on formę kopca . Jest to rzeźba przedstawiająca nałożone na siebie kamienie. Kopiec ma kształt
ostrosłupa ze ściętym wierzchołkiem. Z przodu pomnika umieszczono epitafium. Obiekt zwieńczony jest krzyżem, którego forma nawiązuje do drzewa. Widoczna kotwica symbolizuje w ikonografii
chrześcijańskiej wiarę w zmartwychwstanie.

Amalia urodziła się w 1841 r, zmarła przy porodzie w roku 1882. Była pierwszą żoną Albina Świtalskiego.

ROK 2015 – FELIKS GIELA (1859 – 1936)
Nagrobek usytuowany w obrębie najstarszej części cmentarza (Matejki). Wykonany jest z czerwonego piaskowca arkozowego. Ma formę sarkofagową z komorą grobową o kształcie graniastosłupa
przykrytego pochyłą płytą. Na pycie tej widnieje inskrypcja rytowana majuskułą o treści: „Mr. A.K. FELIKS GIELA, HONOR. OBYW. KRÓL. M. SANOKA, B. BURMISTRZ, B. DYR. KOM. KASY
OSZCZĘD. M. SANOKA, HONOR. CZŁONEK SOKOŁA I KATOL. CZYTELNI MIESZCZAŃSKIEJ, B. PREZES RADY NADZOR. KÓŁKA ROLN W SANOKU,
*20.XI.1859 – 5.II.1936., AVE MARIA”

Pochowany pod tym nagrobkiem, w ówcześnie reprezentacyjnej alei tego cmentarza, Feliks Giela był postacią niezwykle zasłużoną dla miasta Sanoka. Z wykształcenia prawnik, prowadził w Sanoku
aptekę angażując się czynnie w życie i rozwój miasta oraz struktury administracji. Od 1905 roku kierował sanockim magistratem, a w latach 1907-1914 pełnił funkcję burmistrza. Był
współzałożycielem i członkiem Oddziału Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, założycielem Mieszczańskiej Czytelni, współzałożycielem Towarzystwa Tatrzańskiego i Stowarzyszenia
Galicyjskiego Czerwonego Krzyża. Angażował się społecznie i część swoich prywatnych środków przeznaczał na stworzenie funduszu wspomagającego ubogich. Dokonań miał na swym koncie znacznie, znacznie więcej i długo jeszcze można by je wymieniać. W 1914 roku w uznaniu jego zasług dla rozwoju Sanoka Rada Miejska nadała Feliksowi Gieli tytuł Honorowego Obywatela Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka.

Nagrobek odnowiono w 2015 r. staraniem SOnSCwSanoku. Prace konserwatorskie przy wszystkich w/w nagrobkach wykonała Pani mgr Kamila Wojtowicz

ROK 2016 – JAN PORAJEWSKI (1872 -1929)
Nagrobek jest posadowiony na ceglanych fundamentach i składa się z betonowego cokołu, na którym położona jest piaskowcowa pyta wierzchnia z krzyżem.
Posiada on kolebkowo sklepioną komorę grobową. Jan Porajewski był burmistrzem Sanoka w latach 1928/29. Z zawodu lekarz. Planował kompleksowy rozwój miasta, w tym: budowę domów mieszkalnych, wodociągów, poprawę stanu sanitarnego ówczesnego Sanoka. Powołał do nadzorowania tych zadań następujące komisje: finansowo – budżetową, sanitarną, prawniczo- regulaminową, elektryfikacyjną i szkolną. Realizację rozpoczętego dzieła przerwała samobójcza śmierć burmistrza Porajewskiego. Zastrzelił się on w 1929 roku mając 57 lat. Przyczyną była prawdopodobnie świadomość jakiejś toczącej go choroby. Nagrobek odrestaurowano staraniem SOnSCwSanoku w 2016 r. Prace konserwatorskie prowadziła Pani mgr Sandra Benedyk – Dyl
Jeśli chodzi o najbliższe prace konserwatorskie to Stowarzyszenie nasze planuje odnowić zabytkowy nagrobek ks. Bronisława Stasickiego (1863 -1908). Ale to na razie melodia przyszłości. Na pewno ją jednak wyśpiewamy.

 

nadesłane

05-06-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)