REKLAMA
REKLAMA

Pijany 18-letni kierowca wjechał do rowu i dachował. Pasażer ma poważne obrażenia (FOTO)

SANOK / PODKARPACIE. Sprawca piątkowego wypadku w Lalinie najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Na wczorajszym posiedzeniu sąd podjął decyzję o zastosowaniu tego środka zapobiegawczego wobec 18-latka z powiatu brzozowskiego.

Do wypadku doszło w piątek w Lalinie, pół godziny przed północą. Z ustaleń policjantów wynika, że 18-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego kierował oplem. Wraz z nim podróżował 21-latek. Na prostym odcinku drogi kierowca utracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd przewrócił się na dach. W trakcie zdarzenia, przez rozbitą szybę, z samochodu wypadł pasażer. Mężczyzna został przygnieciony przez pojazd. Rannego przetransportowano do szpitala. Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna doznał poważnych obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych, a także urazu kręgosłupa.

Policjanci zbadali stan trzeźwości 18-letniego kierującego. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,6 promila. Ponadto kierujący nie posiada uprawnień do kierowania. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.

Sprawca usłyszał zarzut. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.

Prokuratura na wniosek policji wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec 18-latka tymczasowego aresztowania. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku. 18-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

foto: KPP Sanok

źródło: KPP Sanok

Zdjęcie Czytelnika:

13-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)