SANOK: Interwencja policji na SOR wobec pijanej pielęgniarki

SANOK / PODKARPACIE. Jeden z naszych Czytelników poinformował redakcję o interwencji policji na sanockim SOR. Zgłoszenie dotyczyło pijanej pielęgniarki.

– Kobieta z personelu medycznego słaniała się na nogach, obijała o szafki. Miała trudności z wykonywaniem czynności, chociażby wkłuciem wenflonu pacjentom. W tamtym momencie trudno było stwierdzić, czy jest pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających, czy może jest chora. Jednym słowem, nie nadawała się do pracy – mówi Internauta.

Policjanci interweniowali na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym sanockiego szpitala 7 lutego (w miniony czwartek) około godziny 22.40.

– Zgłoszenie otrzymaliśmy telefonicznie od osoby z personelu szpitala. Dotyczyło ono podejrzenia, że jedna z pielęgniarek pracujących na SOR może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze przybyli na miejsce sprawdzili zawartość alkoholu w organizmie 51-latki. Badanie wykazało 2,2 promila – informuje asp. szt. Anna Oleniacz, rzecznik prasowy sanockiej policji.

Jak dodaje, kobieta rozpoczęła pracę o godzinie 19.00.

– Przypadek ten to przecież nie jest norma, nie chce absolutnie nikogo o nic posądzać. Ale wówczas na SOR było wiele osób, oni po prostu boją się o swoje zdrowie i życie, a taka sytuacja pociąga za sobą złą opinię oddziału, która i tak w ostatnim czasie została mocno nadszarpnięta – kontynuuje Internauta.

Z prośbą o komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do dyrekcji sanockiego szpitala.

– Wobec stwierdzenia przez personel SOR stanu nietrzeźwości pielęgniarki dyżurującej w Oddziale w dniu 7.02.2019 r. podjęto decyzję o niezwłocznym odsunięciu tej osoby od
pełnienia obowiązków, zarówno w dniu samego zdarzenia, jak i nadal. Równocześnie personel SOR wezwał Policję, przy której obecności przeprowadzono badania potwierdzające zaistniały fakt – pisze w odpowiedzi Tadeusz Kosior, radca prawny SPZOZ w Sanoku.

– Aktualnie wszczęto stosowne postępowanie określone w przepisach Kodeksu pracy związane z zaistniałym zdarzeniem i faktem naruszenia obowiązków pracowniczych przez pracownicę – dodaje radca prawny.

W załączonym piśmie znalazła się także taka adnotacja:

– Jednocześnie, w przypadku publikacji artykułu dotyczącego przedmiotowego zdarzenia oczekuję, iż wdrożony zostanie nadzór nad sekcją komentarzy w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się wulgaryzmów, treści powszechnie uznawanych za obraźliwe, jak również treści godzących w dobra osobiste osób zatrudnionych w SPZOZ w Sanoku, które w konsekwencji stanowią naruszenie norm prawnych – kwituje radca prawny.

Szanowni Państwo!

Informujemy, że pisząc komentarze pod artykułami na portalu eSanok.pl, za ich treść odpowiadają ich autorzy. Tym samym, w razie jakiegokolwiek naruszenia, to oni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Zaznaczamy także, że portal nie moderuje komentarzy, a każdy obraźliwy wpis na wniosek zgłaszającego zostanie usunięty.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

SANOK: Hejt to też cyberprzestępstwo! Gdzie są granice?