REKLAMA
REKLAMA

SANOK: Koszmarny wypadek na Królowej Bony. Poważne obrażenia nastolatków (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. W poniedziałek przed północą na ul. Królowej Bony w Sanoku doszło do koszmarnego wypadku. Jak podaje sanocka policja, 19-letni kierowca jadący BMW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z autobusem, którym podróżowało 60 osób. Dwoje nastolatków, którzy siedzieli na tylnych kanapach osobówki doznało poważnych obrażeń. Zostali przewiezieni do szpitala. Droga była całkowicie zablokowana.

Policja w Sanoku otrzymała zgłoszenie w poniedziałek o 23:06. Na drodze krajowej nr 28, na ul. Królowej Bony doszło do zderzenia samochodu osobowego z autobusem.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 19-latek kierujący BMW, jadący od strony ronda w kierunku Przemyśla, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i na łuku drogi w pobliżu stacji paliw zjechał na przeciwległy pas doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym autobusem.

Mimo dużej siły uderzenia i sporych zniszczeń w samochodzie, młody kierowca i pasażer wysiedli z niego o własnych siłach i nie uskarżali się na żadne dolegliwości. Natomiast podróżujący, którzy siedzieli na tylnej kanapie byli nieprzytomni i nie można było ich wydostać z pojazdu. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Medycy udzielali im pomocy jeszcze wcześniej, kiedy byli zakleszczeni. Po uwolnieniu poszkodowanych, na deskach ortopedycznych zostali oni przekazali ratownikom i przewiezieni do szpitala. Osoby w wieku 18 i 19 lat doznały poważnych obrażeń, między innymi wewnętrznych i kręgosłupa.

19-latek kierujący BMW był trzeźwy. Została mu jednak pobrana krew, aby sprawdzić czy nie był pod wpływem innych środków odurzających – mówi asp. szt. Anna Oleniacz, rzecznik prasowy KPP Sanok.

Autobusem podróżowało 60 osób i kierowca. Nikt nie doznał obrażeń – dodaje mł. ogn. Anna Kozłowska, rzecznik prasowy KP PSP Sanok.

Kierowca autobusu był trzeźwy.

Na miejscu pracowały dwa zastępy JRG Sanok, OSP Olchowce, policja i pogotowie ratunkowe.

foto: KP PSP Sanok

12-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)