SANOK / PODKARPACIE. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Sanoka, wiceprzewodnicząca rady Zofia Kordela-Borczyk, złożyła interpelację, w której sugeruje zniesienia opłaty od posiadania psów, ewentualnie wprowadzenie takich regulacji, aby wszyscy właściciele czworonogów ją uiszczali.
Uchwała, która obowiązuje w Sanoku, określa stawkę od posiadania psów w wysokości 60 zł rocznie od jednego psa posiadanego przez osobę fizyczną. Opłata za dany rok podatkowy płatna jest z góry bez wezwania w terminie do dnia 31 marca każdego roku podatkowego lub w ciągu jednego miesiąca od dnia powstania obowiązku podatkowego.
– Choć opłata od posiadania psów powinna być uiszczona terminowo, część właścicieli po prostu o niej zapomina. Bywa też, że upominani są Ci, którzy po wyrejestrowaniu psa, otrzymują zawiadomienia na temat braku opłaty. Spowodowane to jest, luką w informacji i ewidencji właścicieli psów, nieprzejrzystością zasad, problemami z pobieraniem i w konsekwencji brakiem opłat. Skłoniło to liczne gminy, do porównania kosztów pobierania opłaty w stosunku do dochodów i w efekcie do całkowitej rezygnacji z jej egzekwowania – argumentuje Zofia Kordela-Borczyk
Wnioskodawczyni, wskazuje na dwie grupy zobowiązanych do uiszczania opłaty od posiadania psa. Pierwsza to posiadacze psów pochodzących z adopcji. Druga to właściciele nieruchomości położonych w sąsiedztwie lasów i nieużytków (sytuacja często spotykana na terenie miasta Sanoka), którym psy służą głównie do ochrony mienia i dobytku.
– Proszę o podjęcie działań zmierzających do likwidacji opłaty od posiadania psa, lub wprowadzenie takich regulacji, aby egzekwować ją od wszystkich zobowiązanych – apeluje wiceprzewodnicząca rady.
W budżecie miasta na 2019 rok, dochody z tytułu opłaty od posiadania psa, zakładają wpływy w wysokości 5 tys. 220 zł.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz