Wilki atakują. W kilka dni zagryzły sześć psów! (ZDJĘCIE)

HOŁUCZKÓW / PODKARPACIE. Niepokojące informacje o grasujących wilkach, a być może hybrydach tego osobnika, napływają z Hołuczkowa (gmina Tyrawa Wołoska). Od piątku do wtorku doszło tam do zniknięcia 6 psów! Właściciele czworonogów nie mają wątpliwości, że to sprawka wilków. W jednym przypadku natrafili bowiem na ślady krwi i pozostawione szczątki psa.

– Od piątku wilki nie dają nam spokoju. W sumie w naszej miejscowości od piątku do wtorku zniknęło 6 psów. Z poniedziałku na wtorek wilki zaatakowały pod samym domem. Gdy usłyszeliśmy ujadanie wybiegliśmy na zewnątrz. Jeden duży osobnik był widziany bardzo wyraźnie. Na początku nie chciał uciekać. Po chwili jednak odszedł. Tej nocy zniknął jeden z naszych psów. Kolejny zaatakowany miał rany na tułowiu – relacjonuje mieszkaniec Hołuczkowa.

We wtorek właściciel czworonoga udał się z nim do weterynarza. Zwierzę nie przeżyło jednak nocy.

Z wtorku na środę, gdy tylko zrobiło się ciemno, mieszkańców znów niepokoił głos wyjących wilków.

– Pozostaje nam zamykać w domach psy, które jeszcze nie zostały zagryzione – mówią zgodnie mieszkańcy.

Wilki czy hybrydy wilka?

Osobniki, które atakują psy w Hołuczkowie nie są płochliwe. Podchodzą blisko pod domostwa. To jednak nie oznacza, że to hybrydy wilka. Do określenia tego, potrzeba więcej informacji.

Zapytanie dotyczące tej sytuacji skierowaliśmy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wiemy, że sprawa jest znana właściwym organom. Czekamy na odpowiedzi.

Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała pozwolenie na odstrzał czterech hybryd wilków, które widziane były m.in. w Sanoku, Bykowcach, Zahutyniu czy Zagórzu.

Do sprawy powrócimy!

Na zdjęciu ranny pies, zaatakowany przez wilk. Niestety czworonoga nie udało się uratować. Foto: materiały nadeslane