Mała dzielna Wojowniczka, wielokrotna mistrzyni Polski, Europy i świata w fitnessie gimnastycznym – Martynka Posadzka, rozpoczęła właśnie największą i najważniejszą walkę w swoim życiu.
Martynka Posadzka 16 marca skończyła 9 lat. W dniu urodzin zdiagnozowano u niej chorobę nowotworową – białaczkę limfoblastyczną typu B. Nic wcześniej nie wskazywało na taki koszmar. Martynka rozwijała się prawidłowo, urodziła się zdrowym dzieckiem, jest bardzo pogodna, uśmiechnięta i energiczna. Do tej pory jej całym światem był sport. Martynka to zawodniczka klubu UKS Spartanie Zahutyń – wielokrotna mistrzyni Polski, Europy i świata w fitnessie gimnastycznym.
Martynka ma nie tylko niezwykły talent ale i ogromne serce. Razem z innymi Spartankami przygotowywała specjalne pokazy i w ten sposób włączała się w akcje charytatywne organizowane w całym regionie. Wykorzystując swój sportowy talent pomagała innym chorym dzieciom.
Martynka z przyjaciółką Konstancją podczas charytatywnego pokazu dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy w Sanoku. Foto: Tomasz Sowa
Teraz Martynka sama potrzebuje pomocy. Kilka dni temu pojechała do kontroli po przebytej infekcji. Lekarz podejrzewał zapalenie oskrzeli, zlecił badanie krwi. Wyniki wskazywały na poważną chorobę. Po dokładnej diagnostyce w rzeszowskim szpitalu padła diagnoza – ostra białaczka limfoblastyczna.
Leczenie Martynki jak mówią lekarze potrwa minimum dwa lata. Będzie polegało na podawaniu dziewczynce chemioterapii poprzez specjalne rurki, które zostaną wszczepione w klatkę piersiową. Dziewczynka będzie musiała funkcjonować z nimi przez cały okres leczenia.
Leki, jakie będzie przyjmować dziewczynka są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, samo leczenie będzie więc bezpłatne, ale potrzebne będą fundusze m.in. na dojazdy do kliniki, rehabilitację, dietetyka, zakup środków dezynfekujących i higienicznych.
Chcemy pomóc dziewczynce w walce z chorobą i wesprzeć ją w tym trudnym czasie. Pomysłów mamy sporo – w planie koncerty, kiermasze i imprezy sportowe. Wszystko, aby dziewczynka jak najszybciej wyzdrowiała i mogła wrócić do sportu, który jest jej największą pasją. Jedyne co aktualnie możemy zrobić, to zebrać fundusze na wsparcie leczenia.
Martynka ma wspaniałych rodziców, przyjaciół w wokół siebie armię ludzi gotowych do działania – wierzymy, że razem uda nam się osiągnąć cel i spełnić największe marzenie dziewczynki o tym, aby ponownie stanąć na sportowej scenie.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz