REKLAMA
REKLAMA

SANOK: Cmentarze otwarte. Sprzedający chryzantemy liczą straty (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Od 31 października do 2 listopada, w związku z pandemią koronawirusa w Polsce, wszystkie cmentarze zostały zamknięte. Decyzja ogłoszona w piątek późnym popołudniem wywołała burzę. Straty zaczęli liczyć przede wszystkim ci, którzy zajmują się sprzedażą chryzantem. Ich kilkumiesięczna praca poszła na marne.

Postanowiliśmy odwiedzić Cmentarz Centralny w Sanoku, we wtorkowy poranek.

– W ubiegłych latach, w dzień poprzedzający 1 listopada sprzedawaliśmy około 5 tysięcy sztuk chryzantem. Na chwilę obecną pozostało nam około 3 tysięcy. Zdecydowanie zamknięcie cmentarzy już w sobotę spowodowało to, że nie sprzedamy w tym roku wszystkich kwiatów – mówi nam jedna  pań handlująca chryzantemami. – Udało mi się sprzedać kilkanaście sztuk, ale to kropla z tego co zostanie – dodaje.

– W tym roku mieliśmy przygotowanych około tysiąca sztuk chryzantem. Ponad połowa nie została sprzedana i zapewne nie zostanie. Dziś udało się sprzedać dosłownie kilka sztuk. Cebulki kwiatów sprowadzamy z Holandii. Uprawa chryzantem trwa około pół roku. Na pewno będziemy stratni – dodaje kolejna rozmówczyni.

W związku z zamknięciem cmentarzy producenci i sprzedawcy chryzantem doniczkowych będą mogli otrzymać pomoc finansową – poinformowała dziś jak informowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, producenci i sprzedawcy chryzantem doniczkowych będą mogli otrzymać pomoc finansową, w związku z zamknięciem cmentarzy.

– Kolega pytał o wspomniane odszkodowania. Otrzymał informację, że procedura trwa ponad dwa tygodnie. Wiele kwiatów nie będzie się nadawało na sprzedaż. Nie liczyłbym na kokosy – dodaje mężczyzna, który sprzedaje dziś chryzantemy przy ulicy Rymanowskiej w Sanoku.

Otwarcie cmentarzy 3 listopada nie sprawiło, że sanoczanie tłumnie ruszyli odwiedzić zmarłych. Choć trzeba przyznać, że był obserwowany większych ruch niż na co dzień, a zapewne wielu z nas wybierze się na cmentarz po południu lub wieczorem.

03-11-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)