20 tysięcy lokali gastronomicznych wznowiło działalność mimo lockdownu

POLSKA. Nawet 20 tysięcy przedsiębiorców prowadzących lokale gastronomiczne wznowiło swoją działalność po 18 stycznia, gdy w kraju przedłużono lockdown. Jak podaje Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej to przede wszystkim ci właściciele firm z branży, którzy zostali pominięci lub wykluczeni z pomocy w ramach programów pomocowych, tzw. tarcz.

zdjęcie poglądowe / pexels.com

Szacuje się, że po 18 stycznia, gdy w Polsce przedłużono lockdown, otworzyło się nawet 20 tys. lokali gastronomicznych – podaje Onet.pl. Dla wielu przedsiębiorców decyzja ta okazała się kluczowa, gdyż zgodnie z informacją zaprezentowaną przez portal, z analizy Finiata Group wynika, że co piąty restaurator w Polsce szacuje wytrzymałość swojego lokalu zaledwie do około miesiąca.

Być, albo nie być. To wybór, przed którym stanęli właściciele restauracji i kawiarni.

Wspiera ich Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej, która wydała na tę okoliczność specjalne oświadczenie. – W pełni popieramy społeczne akcje protestu #Otwieramy Gastronomię Polską i Hotelarstwo Polskie, w szczególności tych przedsiębiorców, którzy zostali wykluczeni lub pominięci w programach pomocowych Tarcza FPR 1.0, Tarcza Branżowa 6.0 i Tarcza FPR 2.0 – czytamy w komunikacie IGGP.

Pełną treść tego oświadczenia można przeczytać TUTAJ.

Rząd przekazuje mikrofirmom 6,5 mld złotych. Jak informuje Serwis Rzeczypospolitej Polskiej od 15 stycznia przedsiębiorcy mogą składać wnioski o subwencje w ramach Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju 2.0. O dodatkowe środki mogą ubiegać się mikrofirmy oraz małe i średnie przedsiębiorstwa z 45 branż najbardziej poszkodowanych w wyniku drugiej fali epidemii COVID-19. Przewidywana pula subwencji dla mikrofirm to 6,5 mld zł.

– Jesteśmy przekonani, że wsparcie z Tarczy Finansowej 2.0 zrekompensuje firmom zdecydowaną większość strat na skutek pandemii COVID-19 w okresie listopad – marzec. Mikrofirmy mogą otrzymać nawet do 324 tys. zł, a MŚP do 3,5 mln zł subwencji. Wnioski będą szybko i sprawnie rozpatrywane, a środki powinny trafiać na rachunki beneficjentów w ciągu 2 dni. Prosimy o przestrzeganie wymogów sanitarnych, ponieważ ich łamanie zgodnie z wymogami prawa spowoduje utratę środków – Paweł Borys, Prezes Zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju.

Wśród wymienionych branż, które mogą się starać o dofinansowanie jest oczywiście branża gastronomiczna i między innymi hotelarska.

Mimo tego, przygotowywany jest pozew zbiorowy. IGGP zapowiada złożenie stosownych dokumentów i walkę o odszkodowania finansowe dla pokrzywdzonych i pozostawionych bez środków do życia pracowników i przedsiębiorców gastronomów.

– Jako Rzecznik Interesu Gastronomów IGGP deklarujemy wsparcie, także prawne i pomoc przedsiębiorcom dochodzącym swoich konstytucyjnych praw.

Rządowe obostrzenia sanitarne, które dotkliwie odczuwają przedsiębiorcy, a w szczególności branża gastronomiczna zostaną podtrzymane minimum do końca stycznia. Przypomnijmy, że obowiązują one od 28 grudnia 2020 roku. Aktualnie, zgodnie z obostrzeniami, restauratorzy mogą jedynie wydawać posiłki na wynos.

Wczoraj na naszym profilu Facebook informowaliśmy, że na otwarcie interesu pomimo obostrzeń zdecydowała się pierwsza sanocka restauracja – Rebel Resto&Bar.

zdjęcie poglądowe / pixabay.com

źródło: Red., Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej, Onet.pl, Serwis Rzeczypospolitej Polskiej