Miał być luksusowy hotel, będą mieszkania. Radni poszli na rękę inwestorowi
SANOK / PODKARPACIE. Sanoccy radni umożliwili firmie ELCOM inwestycję w budynek przy ul.. Zamkowej, który miał być hotelem. Jest więc szansa, że obiekt który od wielu lat straszy w Śródmieściu, wreszcie zyska nowy wygląd.
Dorota Mękarska
Radni procedowali projekt uchwały o bezprzetargowej sprzedaży dwóch małych działek o łącznej powierzchni 20 m kw. firmie ELCOM. Ich wartość to 3,8 tys. zł. Te dwa skrawki ziemi przylegają do terenu, na którym miał powstać hotel. Jednak radni różnili się w ocenie zasadności ich zbycia, choć są to działki, które miasto nie ma szansy zagospodarować w inny sposób, ze względu na ich powierzchnię. Komisja Finansowo-Gospodarcza była „za”, ale opinia Komisji Infrastruktury była negatywna. Dlaczego?
Miał być Grand **** gwiazdkowy i parking wielopoziomowy
Informacja o wybudowaniu przez spółkę ELCOM czterogwiazdkowego hotelu w budynku byłego internatu „Ekonomika” sięga jeszcze 2007 roku. Budynek zaczęto przebudowywać, ale do dzisiaj hotel nie powstał, a szpecąca okolicę ruina stanowiła przez lata wątpliwą wizytówkę Sanoka. Spółka nie wybudowała też parkingu wielopoziomowego, choć również były takie plany. Powstał za to parking przy ul. Zamkowej, na działce wydzierżawionej spółce od miasta na 20 lat. Nie wszystkim radnym tak długa dzierżawa podobała się. Roman Babiak i Wojciech Pruchnicki byli zdania, że nie jest to dla miasta dobry interes.
W 2014 Babiak i Próchnicki pisali nawet: „Uważamy, że doszło tutaj do wprowadzenia w błąd Rady Miasta i przekroczenia uprawnień przez burmistrza miasta”.
Roman Babiak: To może być karta przetargowa
Teraz sprawa wypłynęła na sesji Rady Miasta Sanoka przy okazji projektu uchwały dotyczącej sprzedaży działek firmie ELCOM.
Radny Babiak wrócił do tematu umowy dzierżawnej na 20 lat. Jego zdaniem jest ona bardzo niekorzystna.
– Tego się nie stosuje, ale tak się stało – stwierdził podczas sesji radny. – Koronnym argumentem było to, że w tym budynku ma powstać hotel, chyba 4 gwiazdkowy, a wymóg hotelu jest taki, że muszą być miejsca parkingowe. Na ten temat pisałem kilka interpelacji, nie tylko zresztą ja, również w tej kadencji. Oczywiście budynek jest w stanie fatalnym, ale to może być kartą przetargową, by wrócić do tematu parkingu i rozwiązać umowę, bo firma nie zrealizowała tego, do czego się zobowiązała.
Adam Kornecki pytał o miejsca parkingowe dla właścicieli 50 mieszkań, które mają w tym budynku powstać, ale nie dostał na to pytanie odpowiedzi.
Umowa dzierżawna jest wiążąca do 2028 roku
Z kolei Marian Osękowski był ciekawy, do kiedy umowa dzierżawna będzie jeszcze trwać.
Na to pytanie odpowiedział wiceburmistrz Artur Kondrat. Zgodnie z jego słowami umowa jest wiążąca do końca 2028 roku.
– Posiadamy opinię prawną radcy prawnego, że nie ma warunków do wypowiedzenia umowy na dzierżawę parkingu – poinformował radnych wiceburmistrz, przypominając im jak budynek wygląda. – Bulwersuje nie tylko mieszkańców, ale też turystów. Jest szansa by ten stan zmienić Musimy pochylić się nad tą sprawą jeszcze raz, by umożliwić inwestorowi poprawę wizerunku obiektu.
– Opinia radcy prawnego to nie wyrocznia – zareplikował radny Babiak. – Znam opinie kilku radców prawnych, które diametralnie różnią się miedzy sobą. To może być kartą przetargową do negocjacji w sprawie parkingu.
Grzegorz Kozak: To być albo nie być dla budynku
– Mówimy o dwóch różnych rzeczach. O parkingu, który jest objęty dzierżawą. Dobrą, czy złą – to kwestia dyskusyjna – mówił Jakub Osika. – W tej chwili głosujemy nad polepszeniem działki, która jest własnością inwestora. To, czy może być to kartą przetargową to również kwestia dyskusyjna, ale jeżeli możemy wpłynąć na zmianę wyglądu budynku, który miasta nie ozdabia, to spróbujmy ten temat rozwiązać.
Radnego Osikę i wiceburmistrza poparł Grzegorz Kozak.
– To być albo nie być dla tego budynku, by mógł istnieć na mapie Sanoka – podsumował dyskusję radny zaznaczając również, że miasto dzięki ten inwestycji zyska wpływy do budżetu.
Radni 15 głosami „za” opowiedzieli się za sprzedażą, 1 radny był przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Uchwała została więc podjęta.
Jak wiadomo, inwestor w sierpniu wystąpił do magistratu o wydanie decyzji ustalającej warunki zabudowy dla budynku mieszkalnego wielorodzinnego. Procedura może trwać około 6 tygodni. Następnie w Starostwie Powiatowym w Sanoku musi uzyskać pozwolenie na budowę, ale jest szansa, że ruina w centrum miasta po kilkunastu latach straszenia swoim wyglądem, stanie się wreszcie domem dla 50 rodzin.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz