SANOK / PODKARPACIE. Zgłoszenie i podjęte przez policjantów działania, pomogły 81-letniej kobiecie, która wyszła z mieszkania. Ubrana w piżamę i w pantoflach, szła nad ranem jedną z ulic Sanoka. Zdezorientowana seniorka nie potrafiła wyjaśnić, co tam robi, ani gdzie mieszka. Starsza pani była wyziębiona. Została przewieziona do szpitala.
Dzisiaj około godz. 5.30, dyżurny Policji został powiadomiony, że w Sanoku na ławce siedzi starsza kobieta. Z przekazanych informacji wynikało, że seniorka nie wie, gdzie mieszka, a ubrana jest nieadekwatnie do panujących warunków atmosferycznych. Temperatura powietrza była bliska zera. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci.
Zgłaszająca interwencję wskazała funkcjonariuszom siedząca na ławce starszą kobietę, która ubrana w kapcie i piżamę, chwilę wcześniej, szła jedną z ulic Sanoka. Seniorka była zdezorientowana i nie pamiętała swojego adresu zamieszkania. Nie potrafiła także wyjaśnić, co robi w tym miejscu i dlaczego wyszła z domu.
Policjanci zaopiekowali się starszą panią i udzielili jej pomocy. Kobieta była wyziębiona. Na miejsce wezwano służby medyczne, które zabrały ją do szpitala. Policjanci ustalili, że 81-letnia mieszkanka powiatu lubaczowskiego, przebywa w Sanoku u rodziny.
Dzięki właściwej reakcji mieszkanki Sanoka i pomocy służb, nie doszło do tragedii.
Apelujemy o zwracanie szczególnej uwagi na osoby starsze, zdezorientowane, które z różnych powodów nie są w stanie wrócić do domu i mogą potrzebować pomocy oraz opieki. Szczególnie pory nocne i niskie temperatury są dla nich niebezpieczne. Dlatego też nie bądźmy obojętni, reagujmy! Pamiętajmy, że wystarczy telefon na numer alarmowy. Funkcjonariusze sprawdzą każdy sygnał i udzielą odpowiedniej pomocy.
zdjęcie poglądowe / archiwum Esanok.pl
źródło: KPP Sanok
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz