Straż Graniczna poinformowała, że w okolicy PSG Kuźnica podprowadzane są do linii granicy liczne grupy migrantów. Migranci eskortowani są przez białoruskie służby. Formowana jest tam grupa szturmowa. Migranci podejmują pierwsze próby siłowego forsowania granicy.
Jak poinformował Mariusz Błaszczak, szef MON, na granicy pełni służbę już ponad 12 tys. żołnierzy. Podniesiono też stan gotowości Terytorialsów.
foto: kadr z filmu MON
– Wspólnie ze służbami MSWiA jesteśmy przygotowani do obrony polskiej granicy – napisał na twitterze minister obrony narodowej.
Straż Graniczną wspomagają żołnierze 18 Dywizji Zmechanizowanej. Żelazną Dywizja dowodzi gen. dyw. dr Jacek Gromadziński, który podziękował żołnierzom za ich służbę.
Od godziny 10.30 żołnierze 1,2,4 Brygady Obrony Terytorialnej są w sześciogodzinnej gotowości do działania. Aby wesprzeć Straż Graniczną w rejon przygraniczny Terytorialsi oddelegują dodatkowe Grupy Rozpoznania Obrazowego.
Z kolei Mariusz Kamiński, szef MSWiA napisał, że ministerstwo monitoruje sytuację w Kuźnicy od kilku dni.
– Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Twarda obrona granicy jest naszym priorytetem. Zwiększyliśmy liczbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, policjantów i żołnierzy. Czekamy w pełnej gotowości – napisał minister.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji kilkadziesiąt minut temu podało, że w ostatnim czasie polskie służby udaremniły próbę siłowego przedarcia się na polska stronę przez migrantów na południe od przejścia granicznego w Kuźnicy. Sytuacja została opanowana. Na tym jednak nie koniec. Jak donoszą obserwatorzy po białoruskiej stronie kolejne kolumny migrantów przemieszczają się w stronę granicy.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz