SANOK / PODKARPACIE. Czy wybór dużej renomowanej uczelni oznacza zdobycie wykształcenia na wyższym poziomie, a co za tym idzie daje możliwość znalezienia lepszej pracy po zakończeniu studiów? Czy większa uczelnia daje studentowi większe możliwości rozwoju?
Odpowiedź na powyższe pytania nie jest prosta. Należy zacząć od kwestii samego dyplomu. Jeszcze kilkanaście lat temu dyplom uczelni otwierał wiele drzwi i stwarzał większą szansę na zatrudnienie. Dzisiaj dyplom to nie najważniejszy wskaźnik pracowniczych kompetencji ani dla pracodawców, ani dla HR-owców. Badanie przeprowadzone w programie Rzetelna Firma, pokazuje, że zaledwie 1% pracodawców patrzy na dyplom kandydata do pracy i ukończoną uczelnię. Zdecydowana większość firm oczekuje od potencjalnych pracowników praktycznych umiejętności i kompetencji miękkich.
Jeszcze 20-25 lat temu studenci kształcili się głównie w dużych ośrodkach akademickich jak Kraków, Warszawa, Wrocław czy Rzeszów. Stopniowo jednak zaczęły powstawać uczelnie w mniejszych miastach, które prężnie rozwijają swoją ofertę i zaplecze dydaktyczne. Mniejsze uczelnie oferują o wiele bardziej kameralne warunki i indywidualne podejście do studenta. To właśnie dzięki temu kształcenie wspomnianych praktycznych umiejętności daje tam świetne rezultaty.
Przykładem może być Uczelnia Państwowa im. Jana Grodka w Sanoku, która kształci na studiach wyłącznie o profilu praktycznym, zgodnie z potrzebami otoczenia społeczno-gospodarczego. Uczelnia daje możliwość praktycznego wykorzystania nabytej wiedzy poprzez organizowane praktyki, staże, wizyty studyjne w przedsiębiorstwach, firmach, ośrodkach naukowo-badawczych czy kulturalnych. Wielu z absolwentów UP w Sanoku mówi o „przyjaznej uczelni”, podkreślając, że trudno znaleźć drugą taką szkołę wyższą, w której dostęp studentów do kadry byłby równie szybki i prosty.
Rozwój studentów to jednak nie tylko zajęcia programowe. Kolejny czynnik przemawiający za wyborem mniejszej uczelni to wspieranie zainteresowań studenckich poprzez koła naukowe i koła zainteresowań, do których dostęp jest znacznie łatwiejszy niż w przypadku dużych uczelni. W UP w Sanoku istnieje kilkanaście kół naukowych i zainteresowań.
Należy także wspomnieć o programie Erasmus+ gdyż wg badań aż 72% uczestników programu stwierdziło, że Erasmus był bardzo pomocny w znalezieniu pracy. W dużych ośrodkach akademickich oczekiwanie na wyjazd w ramach Erasmusa jest znacznie dłuższe niż w uczelniach mniejszych w tym w UP w Sanoku. Każdy chętny student bez problemy może wyjechać do jednej z około 50 uczelni na całym świecie, z którymi Uczelnia ma podpisane porozumienia, spełniając swoje marzenia i realizując swoje pasje.
Czy nadal uważasz, że większe jest lepsze? Jeżeli nie – studia w Sanoku czekają właśnie na Ciebie!
źródło: materiały nadesłane