SANOK / PODKARPACIE. Zdecydowana reakcja sanockiego policjanta, który był w czasie wolnym od służby, przyczyniła się do wyeliminowania nietrzeźwego kierowcy. Zatrzymany mężczyzna, który jechał hyundaiem, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że 44-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Początkiem lipca w Sanoku, funkcjonariusz wydziału prewencji sanockiej Policji, będący w czasie wolnym od służby, zwrócił uwagę na pojazd marki Hyundai. Funkcjonariusz podejrzewał, że kierujący nim mężczyzna może być pod działaniem alkoholu. Gdy kierujący hyundaiem zatrzymał się na środku drogi, funkcjonariusz natychmiast zareagował i uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę.
Na miejsce przyjechali powiadomieniu o zdarzeniu funkcjonariusze ruchu drogowego. Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości kierującego hyundaiem 44-latka, wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawień do kierowania pojazdem. Został zatrzymany do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień. Jego samochód został usunięty z drogi na parking strzeżony.
44-latka przesłuchano i przedstawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. 44-latek nie uniknie także odpowiedzialności za jazdę bez uprawnień.
Zdjęcie poglądowe. Archiwum Policji
Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę. Wsiadając za kierownicę bądźmy świadomymi użytkownikami dróg. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Zdecydowana postawa sanockiego policjanta w czasie wolnym pokazuje, że funkcjonariusze reagują na łamanie prawa o każdej porze, niezależnie, czy są na służbie, czy mają dzień wolny.
KPP sanok
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz