BIESZCZADY: Młoda kobieta potrzebowała pomocy. Utknęła na szlaku (ZDJĘCIA)
BIESZCZADY / PODKARPACIE. W rejonie Bukowego Berda w Bieszczadach strażnicy graniczni z placówki w Ustrzykach Górnych oraz ratownicy Grupy Bieszczadzkiej GOPR udzieli pomocy młodej kobiecie z urazem nogi. Bez ich pomocy nie mogłaby samodzielnie zejść ze szlaku.
Zgłoszenie o osobie potrzebującej pomocy otrzymał wczoraj (15 września) dyżurny centralnej stacji GORP w Sanoku. Okazało się, że młoda uczestniczka obozu doznała urazu nogi. Bieszczadzcy ratownicy ściśle współpracujący ze strażnikami granicznymi, poprosili mundurowych o wsparcie. Już wielokrotnie wspólnie pomagali potrzebującym.
Bukowe Berdo to masyw górski na wysokości ponad 1200 metrów. Szczytowe partie stanowią połoniny z licznymi skałkami. Wczoraj występowała tam duża wilgotność i zamglenie.
Z placówki Straży Granicznej w akcji uczestniczył kpt. SG Paweł Stańko oraz st. chor. szt. SG Bogusław Ślazyk. Po służbie to z pasji również ratownicy górscy. Mają wieloletnie doświadczenie.
Połączony zespół przemieszczał się m.in. samochodem terenowym SG, natomiast w najwyższe partie ratownicy dotarli już quadem ratowniczym. Na miejscu zapewnili poszkodowanej niezbędną pomoc i bezpiecznie przetransportowali do Ustrzyk Górnych.
BiOSG
16-09-2022
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz