Olek z Sanoka potrzebuje naszej pomocy! Kiermasz świąteczny (FOTO)
Aleksander Wojciechowski ma 20 miesięcy i 15 przebytych złamań. Cierpi na rzadką chorobę genetyczną – wrodzoną łamliwość kości typu 3 (osteogenesis imperfecta – OI). Ma uszkodzony gen, kodujący kolagen, przez co jego kości są kruche jak porcelana i łamią się jak zapałki, mogą się złamać przy byle dotyku, samoistnie podczas snu (tak jak to miało miejsce w maju 2022r.) czy przy zwykłych codziennych czynnościach, jak kąpiel czy zmiana pieluszki…
– Od 26 kwietnia 2021 roku całe nasze życie podporządkowane jest walce o zdrowie Olka. Wiemy, że nie ma możliwości wyleczenia OI – możemy jedynie łagodzić jej skutki i wzmacniać kości – ale pragniemy, aby nasz synek miał szczęśliwe dzieciństwo, aby mógł żyć w miarę normalnie, mimo tej strasznej choroby. Marzymy, by mógł kiedyś stanąć na własnych nóżkach, mógł chodzić i biegać, jak inne dzieci, ale, aby tak się stało, Olka czeka długa i wyczerpująca droga, a pewne rzeczy mogą być dla niego zupełnie nieosiągalne – podkreśla mama Natalia.
Weprzeć Olka można przekazując 1,5% podatku.
W związku z chorobą, Olek jest pod stałą opieką wielu lekarzy i specjalistów m. in : ortopedy, audiologa, kardiologa, neurologopedy, dietetyka, osteopaty. Jest także leczony farmakologicznie, przez cykliczną podaż leku o nazwie Pamifos, wzmacniającego jego kości. A od 3 miesiąca życia, stałym elementem każdego dnia Olka jest rehabilitacja (5 dni w tygodniu pod okiem fizjoterapeutów w miejscu zamieszkania, regularnie w Warszawie oraz systematycznie w domu). Intensywna, wielopłaszczyznowa rehabilitacja, mająca na celu wzmocnienie mięśni, kości i kręgosłupa, jest niezbędna (lecz niestety nierefundowana), by nie dopuścić do jeszcze większych uszkodzeń jego małego ciała. Ale to nie wszystko… Aby pomóc Olkowi potrzebujemy także specjalistycznych sprzętów ortopedycznych takich jak np. ortezy HAKAFO, które są robione na wymiar i potrzebują wymiany…
– Intensywna rehabilitacja, prywatne wizyty u lekarzy pochłaniają ogromne koszty. Niestety w rodzinnym Sanoku nie ma specjalistów zajmujących się tak rzadką chorobą. W związku z tym jesteśmy zmuszeni do częstych wyjazdów (m.in. Rzeszów, Łódź, Kraków, Warszawa, Poznań), które generują spore koszty– dodaje.
Sprzedaż świątecznych ozdób i zbiórka pieniędzy miała za zadanie zebrać jak największą sumę pieniędzy. Podczas kiermaszu przedświątecznego zorganizowanego przez społeczność Szkoły Podstawowej w Załużu, zarówno w Wujskiem, jak i Załużu sprzedawano wspomniane ozdoby. Udało się zebrać 4 tys. zł.
Pomóc można także przelewając środki na konto fundacji, której jest podopiecznym.
Numer konta fundacji.
Wszelkie wpłaty prosimy kierować na konto:
FUNDACJA DZIECIOM „ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ”
ul. Łomiańska 5, 01-652 Warszawa
Alior Bank S.A. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem: 39679 Wojciechowski Aleksander –
darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
– Dziękujemy Wam z całego serca! – Natalia i Rafał Wojciechowscy, rodzice dwójki dzieci.
siepomaga.pl / red.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz