RZESZÓW / PODKARPACIE. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek zdecydował, że w stolicy Podkarpacia nie zabrzmią dziś syreny w związku z 78. rocznicą Powstania Warszawskiego. Decyzja ta wywołuje spore emocje i falę komentarzy w mediach społecznościowych.
– Ze względu na fakt, że jesteśmy miastem przygranicznym i przebywa u nas wielu uchodźców z objętej wojną Ukrainy, prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek zadecydował, aby tym razem nie uruchamiać w godzinie „W” syren alarmowych. To sygnał, który naszym gościom z Ukrainy będzie kojarzył się jednoznacznie z wojną. Nie chcemy powodować w nich paniki ani niepokoju – czytamy w oficjalnym komunikacie miasta w mediach społecznościowych.
Jednocześnie, władze miasta zaznaczają, że stolica Podkarpacia w odpowiedni sposób uczci ważną dla Polaków rocznicę.
– W godny i uroczysty sposób upamiętnimy tę rocznicę. Uroczystości odbędą się na placu im. Armii Krajowej przed Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej Podokręgu „Rzeszów” i w Kościele p.w. Św. Krzyża w Rzeszowie – zapewniają włodarze Rzeszowa.
Decyzja Konrada Fijołka wzbudziła spore emocje i falę komentarzy w mediach społecznościowych. Jak Państwo ocenianie takie podejście do kwestii upamiętnienia 78. rocznice Powstania Warszawskiego? Zapraszamy do zagłosowania w naszej ANKIECIE.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz