REKLAMA
REKLAMA

SANOK. Dramatyczna sytuacja na oddziale dziecięcym. Brakuje miejsc dla zakażonych pacjentów

SANOK / PODKARPACIE. Coraz trudniejsza jest sytuacja oddziału dziecięcego sanockiego szpitala. Obecnie, wypełniony on jest młodymi pacjentami zakażonymi koronawirusem. Na oddziale przebywają również chorzy rodzice. Zaczyna brakować miejsc dla kolejnych dzieci z pozytywnymi wynikami.

Jak informuje nas Grzegorz Panek, dyrektor sanockiego szpitala, aktualnie, na ogólną liczbę 313 łóżek, 115 zajmowanych jest przez pacjentów chorych na COVID-19. Zgodnie z zarządzeniem wojewody, sanocki szpital ma przygotowanych łącznie 174 łóżka „covidowe”, w tym 10 respiratorowych i 3 dla osób podejrzanych o zakażenie COVID-19.

Najtrudniejsza sytuacja panuje na oddziale dziecięcym. Obecnie przebywa w nim 19 chorych z COVID-19, w tym zakażeni rodzice.

Dla kolejnych pacjentów brakuje miejsc. Na oddziale najwięcej chorych stanowią kilku i kilkunastomiesięczne dzieci. Większość małych pacjentów znajduje się w ostrej fazie choroby, część z nich posiada powikłania w postaci np. zapalenia osierdzia. Wszystkie dzieci przebywające w SPZOZ w Sanoku są niezaszczepione – informuje Starostwo Powiatowe w Sanoku.

Przemysław Galej, ordynator oddziału pediatrycznego sanockiego szpitala zaznacza:

Jedynym rozwiązaniem, które może pomóc w zmniejszeniu liczby pacjentów trafiających na oddział jest natychmiastowe ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa, na przykład poprzez wprowadzenie w sanockich szkołach nauki zdalnej – podaje powiat w mediach społecznościowych.

Znacząco wzrasta również liczba zleceń na testy. W ostatnich 7 dniach, do punktu przy oddziale zakaźnym zgłosiło się 888 osób.

grafika poglądowa

źródło: Red., Starostwo Powiatowe w Sanoku – Fb


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

24-01-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Dlaczego dzieci chorują i generalnie Polacy - Cukier a odporność2022-01-24 13:54:37
0 0
Nasza odporność uzależniona jest w głównej mierze od diety, a ta powinna obfitować w warzywa, owoce i mikroelementy. „Jeśli spożywamy dużo cukrów i przetworów z jego wysoką zawartością, to odpowiednio mniej jemy tych pełnowartościowych posiłków. W takim przypadku organizm ma mniejsze możliwości wytworzenia naturalnej odporności organizmu” – wyjaśnia dietetyczka. Ponadto, jak tłumaczy ekspertka, zwiększa się zawartość cukru w resztkach pokarmowych, które przedostają się do dalszych części przewodu pokarmowego – jelita grubego, gdzie są pożywką dla niekorzystnej flory jelitowej. „Następuje przerost drożdży i grzybów w jelitach, a prawidłowa mikroflora jelitowa jest jednym z głównych czynników odporności na infekcje” – dodaje.
Odpowiedz
Dlaczego szpital nie poinformuje kto tak naprawdę choruje i jakie są prawdziwe przyczyny chorowania i zgonów?2022-01-24 14:20:04
0 0
Ludzie którzy nie otrzymali pomocy medycznej przy innych chorobach i to osłabiło ich organizmy dlatego tez chorują ? Ludzie starsi schorowani ? Ludzie wyniszczeni przez zażywanie toksycznych leków ? Ludzie z nabytym brakiem odporności? Ludzie z nowotworami cukrzycami itd CHORUJĄ I UMIERAJĄ CI CO I TAK BY ZACHOROWALI I UMARLI
Odpowiedz
Ciekawe na co chorowałyby te dzieci, gdyby pierwszy testem był wymaz w kierunku grypy albo RSV? 2022-01-24 23:32:27
0 0
Ciekawe na co chorowałyby te dzieci, gdyby pierwszy testem był wymaz w kierunku grypy albo RSV? Ale skoro test antygenowy pozytywny, to już nikt nie robi dokładnych badań jaki patogen powoduje zakażenie, tylko zakładają, że covid i zgarniają kasę za pacjenta...
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)