REKLAMA
REKLAMA

Prezydent Przemyśla na Ukrainie: obecnie sytuacja wygląda naprawdę dobrze [ZDJĘCIA]

PODKARPACIE / POLSKA. Inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę trwa. Polskie miasta i ich mieszkańcy pomagają ze wszystkich sił. Wczoraj (02.03) władze Przemyśla postanowiły sprawdzić, jak wygląda na sytuacja na terenie prowadzącym do przejścia granicznego po ukraińskiej stronie.

Prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun wczoraj (02.03) odwiedził miasto partnerskie Przemyśla, Mościska.

Jak zaznacza, powodem podróży była chęć zobaczenia, czy sytuacja po drugiej stronie granicy się stabilizuje.

Wczoraj udało się pojechać na stronę Ukraińską do naszego partnerskiego miasta Mościska. Chcieliśmy na własne oczy przekonać się, jak sytuacja wygląda dokładnie teraz, bo dochodziły nas słuchy o stabilizowaniu się sytuacji na terenie prowadzącym do przejścia granicznego – relacjonuje Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.

Z relacji Wojciecha Bakuna wynika, że sytuacja na terenach prowadzących do przejścia granicznego się stabilizuje.

Na chwilę obecną sytuacja wygląda naprawdę dobrze. Kolejka samochodów sięga tzw. koliby, a kolejka pieszych jest na maksymalnie 3-4h. Po ukraińskiej stronie utworzono też punkty pomocy osobom oczekującym. Odprawy odbywają się normalnie – relacjonuje się.

Prezydent Przemyśla prowadził rozmowy o Mościskach oraz innych miastach, a także o pomocy dla nich.

Cała pomoc, która dociera do Przemyśla, z przeznaczeniem na pomoc Ukrainie trafi tylko i wyłącznie przez nasze miasta partnerskie do wszystkich potrzebujących – zaznacza Bakun.

Foto: Wojciech Bakun/fb

źródło: Red., Wojciech Bakun/fb


ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dwie dziewczynki w szpitalu na obserwacji (ZDJĘCIA)
PODKARPACIE : Uchodźcy obywatele krajów trzecich wywożeni poza Przemyśl
SANOK. Hotelarze przyjmują uchodźców. Relacje Ukraińców łamią serce! (VIDEO)



Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

03-03-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)