REKLAMA
REKLAMA

37-letni Gruzin posługiwał się fałszywymi dokumentami. Wpadł na granicy (FOTO)

PODKARPACIE. Fałszywe gruzińskie prawo jazdy oraz dwa ukraińskie dowody rejestracyjne ujawnili funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Korczowej. Nieprawdziwymi dokumentami posłużyli się cudzoziemcy wyjeżdżający z Polski.


24 stycznia do kontroli w przejściu granicznym w Korczowej zgłosił się 37-letni obywatel Gruzji. Mężczyzna kierował samochodem osobowym marki Renault. W trakcie odprawy granicznej strażnicy graniczni zauważyli, że przedstawione do kontroli gruzińskie prawo jazdy odbiega od wzoru. W wyniku szczegółowej analizy z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu potwierdzono, że dokument jest w całości podrobiony.

Cudzoziemiec przyznał się do posługiwania fałszywką, za co otrzymał karę 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.

Dzień wcześniej na tym samym przejściu granicznym mundurowi z SG ujawnili nieuprawnioną ingerencję w dane zawarte w dowodzie rejestracyjnym. Bezprawnie zmieniono dopuszczalną masę całkowitą pojazdu. Ukraińskim dokumentem posłużył się 29-letni obywatel Ukrainy. Fałszywkę zatrzymano, a cudzoziemca ukarano grzywną w kwocie 1000 zł.

Do podobnego zdarzenia doszło 22 stycznia. Kierujący land roverem obywatel Ukrainy posłużył się fałszywym ukraińskim dowodem rejestracyjnym. Funkcjonariusz Straży Granicznej z Korczowej od razu zwrócił uwagę na nieprawidłowości w dokumencie. Jak się okazało, dokument został podrobiony na wzór oryginału. 23-letni mężczyzna za posługiwanie się fałszywką otrzymał grzywnę w kwocie 1000 zł.

Od początku 2023 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili 40 fałszywych dokumentów, w tym 20 nieprawdziwych dokumentów komunikacyjnych.

Bobo

źródło: BiOSG


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

 

 

 

27-01-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)