BIESZCZADY / PODKARPACIE. Ratownicy Grupy Bieszczadzkiej GOPR podsumowali majowy weekend jeżeli chodzi o akcje prowadzone w Bieszczadach. Czas na podsumowanie długiego weekendu majowego. – Turyści dopisali i tłumnie odwiedzili Bieszczady, ale i tak można powiedzieć, że należał on raczej do spokojnych – podkreślają ratownicy.
„W niedzielę 30.04. popołudniowy deszcz sprawił, że szlaki zrobiły się bardzo śliskie i niemal w tym samym czasie były prowadzone 3 ewakuacje poszkodowanych z urazem kończyn dolnych.
W poniedziałek 1.05. po godz. 13.00 wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie z urazem stawu skokowego, który wędrował szlakiem na Bukowym Berdzie a po godz. 17.00 z tego samego powodu wpływa zgłoszenie do nastoletniej dziewczyny, przebywającej z rodziną w dawnej wsi Krywe. W obu przypadkach poszkodowani zostali zabezpieczeni i zwiezieni do parkingu i przekazani do samochodów prywatnych.
Wtorek 2.05. – ewakuacja kobiety z urazem stawu skokowego ze szlaku z Wołosatego na Tarnicę.
Środa 3.05. – do dyżurki w Ustrzykach Górnych zgłosił się mężczyzna z bólem w okolicy nerki. Z powodu braku wolnej karetki, dyspozytor zadecydował o wysłaniu śmigłowca Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W sobotę 6.05. udzieliliśmy pomocy jednemu z biegaczy w rejonie szczytu Paportna, który doznał urazu stawu kolanowego oraz kobiecie, która także doznała urazu kolana z tym że na Kremenarosie”.
źródło: GOPR Bieszczady, fb
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Mieszkanie i biuro o wielkości 9 mkw. Pomóżmy Łukaszowi!
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz