REKLAMA
REKLAMA

Cichy bohater. Policjant po służbie uratował życie 40-latki

GMINA HACZÓW / PODKARPACIE. Funkcjonariusz z posterunku policji w Haczowie, w czasie wolnym od służby był świadkiem niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia, do którego doszło w kościele w Trześniowie. Na jego oczach 40-letnia kobieta upadła na posadzkę i straciła przytomność. Dzięki szybkiej reakcji osób, które ruszyły z pomocą, zdołano uratować ludzkie życie.

Początkiem kwietnia, funkcjonariusz z Posterunku Policji w Haczowie, będąc w kościele w Trześniowie zauważył kobietę, która na jego oczach straciła równowagę i upadła na posadzkę. Jego reakcja była natychmiastowa. Policjant podbiegł do leżącej kobiety i sprawdził jej funkcje życiowe. Kobieta była nieprzytomna. W tym czasie rozpoczął udzielanie pierwszej pomocy. W związku z tym, że nie oddychała, udrożnił jej drogi oddechowe. Funkcjonariusz wspólnie z kobietą, która była również świadkiem tego zdarzenia, przystąpili do czynności ratowniczych. Do pomocy włączyli się druhowie z OSP Trześniów, którzy dostarczyli na miejsce zdarzenia defibrylator AED i wdrożyli resuscytację krążeniowo-oddechową z jego użyciem.

Po wykonanej defibrylacji przywrócono funkcje życiowe kobiety. Dalsze czynności przejęli ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce. 40-latka został przewieziona do szpitala.

Dzięki odpowiedniej reakcji funkcjonariusza i innych osób, które ruszyły z pomocą, zdołano uratować życie kobiety.

źródło: KPP Brzozów

 

21-04-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

dysonans 2023-04-25 00:48:10
0 0
Widocznie buk tak chciał, ratowanie jej to sprzeciwienie się woli bożej. A mogła już być w krainie wiecznego szczęścia ale nie...
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)